M. Gróbarczyk: Nie ma zagrożenia finansowania przekopu Mierzei Wiślanej

Jeśli chodzi o finansowanie przekopu Mierzei Wiślanej, nie ma zagrożeń, ponieważ budżet został zabezpieczony na realizację tej inwestycji. W kwestii organizacyjnej, to Urząd Morski w Gdyni przystąpił do realizacji tego zadania – powiedział minister Marek Gróbarczyk. Szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja skomentował kwestię realizacji projektu przekopu Mierzei Wiślanej.

Minister Marek Gróbarczyk zwrócił uwagę, że sprawa przekopu Mierzei Wiślanej została poruszona po kilku latach przerwy. Rząd koalicji PO-PSL całkowicie zaniechał działań w kierunku realizacji tej inwestycji – zauważył szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Został przez naszych poprzedników zahamowany. Całkowicie zrezygnowano z realizacji tej inwestycji. Mało tego, używano takich dość prześmiewczych słów. Pamiętamy, kiedy Donald Tusk pojawił się w Elblągu i powiedział, iż nie wyobraża sobie, że kontenerowce mają wpływać do Elbląga. Widać było naprawdę bardzo dużo złej woli ku temu, aby realizować tę inwestycję, inwestycję, która jest niezwykle ważna dla wybrzeża wschodniego, a przede wszystkim dla Zalewu Wiślanego – wskazywał Marek Gróbarczyk.

Polityk zaznaczył, że realizacja projektu przekopu Mierzei Wiślanej ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa naszego kraju.

To też ma ogromne znaczenie w obecnej sytuacji bezpieczeństwa Polski, przy oczywistym zagrożeniu ze Wschodu, przy wędrówkach emigrantów. Nasza wschodnia granica, granica Unii Europejskiej, granica NATO, znajduje się całkowicie pod kontrolą rosyjską, gdyż to Rosjanie decydują, ile jednostek może wpłynąć na nasz akwen, jakie mogą wpłynąć i w jakim czasie. Jest to rzecz niedopuszczalna pod kątem bezpieczeństwa naszego kraju – powiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Największym zagrożeniem dla wykonania tej inwestycji może być opór strony rosyjskiej, która w tym celu mogłaby wykorzystywać organizacje ekologiczne – stwierdził minister Marek Gróbarczyk.

Największym zagrożeniem jest to, o czym wiedzieliśmy i czego zawsze się obawialiśmy – to jest oddziaływanie rosyjskie, które już przekazało nam informację (po naszych spotkaniach na niższym szczeblu w kontaktach ze stroną rosyjską), że Rosja będzie protestowała, używając do tego organizacji ekologicznych. Skierowałem już apel do organizacji ekologicznych, żeby nie były wykorzystywane instrumentalnie (i to przez Rosję) w jednym celu: żeby tylko i wyłącznie zablokować tę inwestycję – wyjaśnił szef resortu gospodarki wodnej i żeglugi śródlądowej.

Przekop Mierzei Wiślanej jest jednym z działań, które mają na celu dywersyfikację źródeł dostaw energii, a w konsekwencji zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski – wskazywał Marek Gróbarczyk.

Pierwszym elementem była budowa gazoportu, zwiększenie jego możliwości i wprowadzenie stabilnych dostaw, które w bilansie energetycznym państwa spowodują pewną stabilizację, jeśli chodzi o dostawy. Drugim elementem, o którym mówiliśmy, to dostawy norweskie, połączenie ze źródłami w Danii poprzez duńskie rurociągi – zaznaczył Marek Gróbarczyk.

Całość audycji „Aktualności dnia” z udziałem ministra Marka Gróbarczyka dostępna jest [tutaj]

RIRM

drukuj