M. Dworczyk: Ukraina buduje pozytywny mit o OUN i UPA

Ukraińscy parlamentarzyści chcą zjednoczyć społeczeństwo ukraińskie, dlatego budują pozytywny mit o OUN i UPA – wskazał w sobotnim programie „Aktualności dnia” poseł Michał Dworczyk. Polityk zaznaczył, że na gloryfikacji zła i kłamstwie nie da się na dłuższą metę zbudować nic trwałego, a taka polityka może być szkodliwa dla samych Ukraińców.

Mimo różnego rodzaju prowokacyjnych działań na Ukrainie, tj. niszczenie pomników pamięci oraz wywieszanie plakatów przedstawiających Banderę, nie można powiedzieć, że sytuacja z naszymi wschodnimi sąsiadami jest mocno napięta. Relacje polsko-ukraińskie są raczej złożone – wskazał Michał Dworczyk.

– Z jednej strony mamy dobrze rozwijającą się współpracę gospodarczą, a także dobrze funkcjonującą wymianę młodzieży, która odbywa się z korzyścią dla Polski i Ukrainy. To trzeba ocenić pozytywnie dlatego, że jeżeli przynosi to zyski dla obu stron, to powinniśmy się z tego cieszyć. Mamy też obszar problematyczny. Jest nim polityka historyczna, którą część elity politycznej Ukrainy zaczęła w ciągu ostatnich dwóch lat aktywnie prowadzić. Tę politykę historyczną moglibyśmy w pewnym uproszczeniu sprowadzić do budowania pozytywnego mitu o UPA i OUN – wskazał przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą.

Ukraińska elita polityczna tłumaczy fakt gloryfikacji OUN i UPA tym, że społeczności ukraińskiej potrzebni są bohaterowie i formacje patriotyczne, wokół których można dzisiaj jednoczyć Ukraińców walczących z rosyjską agresją – dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jako polscy politycy wskazujemy ukraińskim parlamentarzystom na inne bardzo ważne argumenty w kwestii gloryfikacji UON czy UPA – podkreślił Michał Dworczyk.

– Po pierwsze, na gloryfikacji zła, kłamstwie i budowaniu pomników mordercom nic dobrego nie da się zbudować. Takie długofalowe działanie będzie szkodliwe dla samych Ukraińców. Po drugie, nie da się pociąć historii Ukraińskiej Powstańczej Armii na kawałki i zapomnieć o zbrodniczej części, związanej z mordowaniem ludności cywilnej, a pamiętać jedynie o działaniach, które związane były z walką z Sowietami. Tu Ukraińcy mają problem – zaznaczył parlamentarzysta.

Przez 25 lat kwestia ludobójstwa na Wołyniu była zamiatana pod dywan. Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości na każdym spotkaniu w tej sprawie mówi prosto w oczy, że ten czyn jest nie do zaakceptowania – dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk.

Cała wypowiedz posła Michała Dworczyka z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj]. 

 

PAP/RIRM