Łodzianie zbierają podpisy w obronie lekcji historii
Łódzki oddział Solidarni 2010 o godz. 12:00 rozstawi namiot pod Urzędem Miasta przy Manufakturze. Głównym celem akcji jest zbieranie podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawy zwiększającej liczbę historii w szkołach.
W czasie akcji, w obronie historii, każdy z przechodniów, który będzie chciał coś powiedzieć od siebie, uzyska dostęp do mikrofonu. W ten sposób organizatorzy chcą stworzyć strefę wolnego słowa. Tło całej akcji będzie stanowił ekran na którym odtwarzany będzie film składający się z krótkich fragmentów o tematyce historycznej oraz patriotyczno – historycznej ścieżki dźwiękowej.
Organizatorzy akcji zaznaczają, że budowanie poczucia wspólnoty i więzi pomiędzy rodakami może odbywać się tylko poprzez znajomość polskiej historii, która jest nauczycielką życia. „Jest ona drogowskazem jak i budowanym przez lata zbiorem mądrości, którego nie można przekreślić za pomocą jednego rozporządzenia” – podkreślają.
Jak komentuje Aleksander Nowakowski, organizator tej akcji, historia stanowi istotę do zrozumienia otaczającego nas świata. „Pozbywanie jej młodych osób stanowi ograniczenie ich rozwoju”.
Polski rząd rozporządzeniem minister edukacji z dnia 7 lutego 2012 roku w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych – wyrzuca z liceów obowiązkowe lekcje historii. Od 1 września 2012 roku polska młodzież, która po I roku nauczania nie zdecyduje się na maturę z historii – czyli ok. 88 proc. uczniów – kończy nauczanie historii. Zamiast tego proponuje się dziwaczne połączenie lekcji WOS-u, przysposobienia obronnego oraz historii o nazwie „historia i społeczeństwo”.