Litwa: Marszałek Stanisław Karczewski zapowiada cierpliwy dialog w spornych kwestiach
Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski po spotkaniu w Wilnie z przewodniczącym Sejmu Litwy Viktorasem Pranckietisem zapowiedział, że strona polska „będzie cierpliwie prowadzić dialog”, by rozwiązać sporne kwestie dotyczące litewskich Polaków.
„Pan przewodniczący (litewskiego parlamentu) jest niezwykle życzliwy i przychylny wobec spraw polskich” – wskazał Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski po spotkaniu z Viktorasem Pranckietisem i wyraził nadzieję, że „przyniesie to dobre owoce dla nas, Polaków i Litwinów”.
„Będziemy cierpliwie prowadzić dialog, by te wszystkie sporne kwestie rozwiązać” – dodał.
Marszałek Senatu przybywa na Litwie z okazji 25. rocznicy podpisania Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i współpracy dobrosąsiedzkiej. Podczas czwartkowego uroczystego posiedzenia poświęconego tej rocznicy marszałek wskazał m.in., że Polacy na Litwie nie mogą zapisywać swoich nazwisk w oryginalnym brzmieniu ani używać nazw topograficznych w języku polskim, „choć wszystkimi tymi prawami cieszą się zgodnie z Traktatem Litwini w Polsce”. Przypomniał też o problemach z oświatą polską na Litwie.
„Bardzo miło i sympatycznie rozmawia się o dobrych stronach, ale jako strategiczni sąsiedzi musimy również szczerze rozmawiać o problemach” – powiedział dziennikarzom marszałek.
Stanisław Karczewski podkreślił, że relacje między Polską a Litwą są coraz lepsze i wyraził przekonanie, że będzie to miało odzwierciedlenie w rozstrzyganiu kwestii mniejszości polskiej.
„Nasza ścisła współpraca demonstruje, iż zbliżamy się do decyzji, które powinniśmy podjąć” – powiedział z kolei przewodniczący Viktoras Pranckietis.
Zawarty 26 kwietnia 1994 roku traktat polsko-litewski miał uregulować zarówno stosunki międzypaństwowe, jak i sytuację mniejszości narodowych.
Strony uzgodniły, że będą dążyć do utrwalania wzajemnego zrozumienia, będą kształtowały stosunki w duchu wzajemnego szacunku, zaufania, równouprawnienia i dobrego sąsiedztwa. Potwierdziły, że nie mają wobec siebie żadnych roszczeń terytorialnych i nie będą wysuwały takich roszczeń w przyszłości. Traktat zobowiązuje także do poszanowania międzynarodowych zasad i standardów dotyczących ochrony praw mniejszości narodowych.
PAP/RIRM