Lekarz ma służyć życiu

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, decyzją w sprawie prof. Bogdana Chazana, sama ściąga na siebie ekskomunikę – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz, bioetyk.

Chodzi o decyzję dotyczącą odwołania prof. Bogdana Chazana ze stanowiska dyrektora szpitala Św. Rodziny. Podstawą do zwolnienia są wyniki kontroli w placówce, po tym jak profesor odmówił zabicia nienarodzonego dziecka, powołując się na klauzulę sumienia.

Prezydent Warszawy przyznaje się do bycia w Kościele katolickim – zauważył ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Wskazał jednocześnie na zapisy encykliki „Evangelium Vitae”, w której św. Jan Paweł II pisał o kręgach odpowiedzialności za aborcję.

– Wymieniając w tych kręgach ludzi odpowiedzialnych, nie tylko samą kobietę- matkę, ale także jej rodzinę i całe środowisko, które może wywierać na nią presję papież wskazywał także lekarzy dokonujących aborcji, polityków przyczyniających się do prawa stanowionego czy konkretnych jego rozstrzygnięć oraz środowiska medialne i całe międzynarodowe lobby, które służy aborcji. Jest to rzecz o tyle ważna, że należy się bardzo poważnie zastanowić nad moralną odpowiedzialnością tych ludzi, którzy mienią się katolikami, a faktycznie wykluczają się ze wspólnoty Kościoła, czyli dokonują sami swojej ekskomuniki. To nie pierwsza taka sprawa, ale wydaje mi się, że wyjątkowo ostra i mocna, która domaga się również mocnego zauważenia – mówił ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz podkreśla, że lekarz ginekolog nie jest aborcjonistą – ma służyć życiu. Stwierdził też, że ataki wymierzone w prof. Bogdana Chazana, po tym jak podpisał on „Deklarację wiary”, mają charakter prześladowania. To wyraźny sygnał przemocy wysłany w stronę środowiska ludzi wierzących – zaznaczył.

Dodał, że sprawa prof. Chazana odsłania również drugie dno, jakim jest kwestia zapłodnienia in vitro.

Kobieta, która przyszła z poczętym dzieckiem do profesora Chazana w celu dokonania aborcji, jest kobietą, która poczęła to dziecko drogą in vitro. W tym kontekście – przepraszam za brutalność tej wypowiedzi – skoro pojawiają się głosy, mówiące o domaganiu się zadośćuczynienia od prof. Chazana dla tej kobiety, to trzeba powiedzieć, że tego zadośćuczynienia ta pani powinna domagać się przed wszystkim od reproduktora, który dokonał takiego a nie innego zabiegu. Zatem warto zauważyć, że w tej dyskusji wokół prof. Chazana znika nam po części to, co stanowi bardzo istotną genezę całego problemu, mianowicie zło – także medyczne – zapłodnienia in vitro – zauważył ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Również lewica nie poddaje się i zapowiada kolejne działania, zmierzające do ograniczenia korzystania z klauzuli sumienia.

Lider SLD Leszek Miller zapowiedział w Polskim Radiu, że jeszcze dziś jego partia przedstawi propozycje, zgodnie, z którymi lekarze odmawiający wykonania dopuszczonej przez prawo aborcji, będą pozbawiani publicznego finansowania.

To pokazuje, że nie tylko w Parlamencie, ale także w Warszawie trwa koalicja PO-SLD – stwierdziła Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

To pokazuje, że Hanna Gronkiewicz -Waltz i PO chodzi na sznurku, na krótkiej smyczy SLD. Trudno inaczej nazwać to, co zrobiła pani prezydent. Powiem więcej, to obnaża to, o czym tak wielokrotnie zapominała, że bliskie są jej pewne wartości, standardy oraz że w sprawie prof. Chazana będzie się kierowała merytorycznymi dowodami – przypomniała Maria Ochman.

Ks. abp Henryk Hoser zachęca do manifestowania poparcia dla prof. Bogdana Chazana. Biskup warszawsko-praski napisał w specjalnym oświadczeniu, że „Kara wymierzona szpitalowi w wysokości 70 tys. zł i pozbawienie profesora Chazana stanowiska dyrektora szpitala jest etycznie nie do przyjęcia, nieuzasadniona i nieproporcjonalna. „Zachęcam Kolegów Lekarzy i ludzi dobrej woli do zamanifestowania poparcia ściganemu profesorowi medycyny i do solidarności z nim” – czytamy w oświadczeniu.

W obronie prof. Chazana wystąpił wczoraj także ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

RIRM

drukuj