Lech Wałęsa krytykuje reformę wymiaru sprawiedliwości
Lech Wałęsa dołącza do krytyków reformy wymiary sprawiedliwości. Politycy PiS-u pytają wprost: w czyim imieniu działa b. prezydent? Wałęsa wziął wczoraj udział w wiecu przed budynkiem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego organizatorem był tzw. KOD.
Były prezydent nie zgadza się z niszczeniem Polski. W jego ocenie nawet z komunistami łatwiej było i walczyć, i nawet się porozumieć.
Poseł Anna Krupka podkreśla, że reforma sądów ma na celu wyeliminowanie patologii, które miały miejsce po 1989 roku w sądach.
– Chcemy przywrócić równość prawa dla wszystkich. Chcemy, żeby to państwo nie było, jak mówił swego czasu śp. Lech Kaczyński, silne dla słabych i słabe dla silnych. W tych działaniach wspierają nas Polacy, bo – jak wynika z badań – ponad 70, a nawet 80 proc. Polaków jest za reformą wymiaru sprawiedliwości, zauważa jego patologie. Należałoby zapytać w czyim imieniu działa Lech Wałęsa. Czy nie w imieniu grup interesów i jakiejś pseudoelity – mówi Anna Krupka.
W Sejmie trwają prace nad prezydenckimi projektami ustaw ws. Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Politycy totalnej opozycji krytykują reformę.
„Nie” zmianom mówią także sędziowie. Na dziś członkowie stowarzyszenia sędziów Polskich „Iustitia” i Themis zapowiadają manifestacje przed sądami w całym kraju. Protest jest planowany m.in. przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
RIRM