Kupujemy coraz więcej leków
W ubiegłym roku na lekarstwa wydaliśmy ponad 27 mld zł. To o 3 mld 300 mln zł więcej niż rok wcześniej. Z tego na farmaceutyki dostępne bez recepty wydaliśmy ponad 11 mld zł – informuje jedna z gazet.
W przeliczeniu na statystycznego mieszkańca zajmujemy w Europie szóste miejsce – jesteśmy tuż za Francją, Niemcami oraz Włochami.
Dr Anna Gręziak, była prezes Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, ocenia, że tak wysoka sprzedaż medykamentów jest przede wszystkim efektem natarczywej kampanii reklamowej.
– Podaż generuje popyt. Moim zdaniem, reklama tych wszystkich leków, które „pomagają na wszystko” – po prostu można być już zdrowym na zawsze, na całe życie – jest bardzo natrętna. Powinno się w ogóle zakazać reklamy leków. Pewnie wpływa również to, że są to leki bez recepty. Może trochę mniejszy wpływ ma też to, że do lekarza czasami jest trudno się dostać, kiedy potrzeba. W związku z tym ludzie się ratują, by nie chodzić na zwolnienia, czy aby dzieci nie opuszczały szkoły, przedszkola – powiedziała dr Anna Gręziak.
W ubiegłym roku firmy farmaceutyczne wydały na reklamę, aż 871 mln zł, czyli o 9 proc. więcej niż rok wcześniej.
GW/RIRM