Ks. Rytel-Andrianik o „Zerwanym kłosie”: jeden z najpiękniejszych filmów, jaki widziałem
W poniedziałek 14 listopada odbyła się premiera filmu „Zerwany kłos”, którą swoją obecnością zaszczycili m.in. przedstawiciele duchowieństwa. Swoimi refleksjami po obejrzanym filmie podzielili się z nami o. Zdzisław Klafka CSsR, ks. prof. Paweł Rytel-Andrianik, ks. prof. Waldemar Cisło oraz ks. bp Stanisław Stefanek.
Jestem bardzo wzruszony i wdzięczny za to, że ten film powstał – powiedział rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu o. Zdzisław Klafka CSsR.
– Jestem wdzięczny tym ludziom, którzy podarowali 1 proc. podatku m.in. na to, aby ten film mógł powstać. Bardzo się cieszę ze współpracy, jaka zaistniała przy tworzeniu tego filmu między naszymi studentami a profesjonalistami. Po zobaczeniu rezultatów tej współpracy, myślę, że profesjonaliści nie żałują podjęcia trudu i wysiłku w tworzeniu wspólnego filmu, opartego na życiorysie wspaniałej dziewczyny, która dla współczesnego świata jest tak ogromnie ważna – zaznaczył o. Zdzisław Klafka.
Ks. prof. Waldemar Cisło podkreślił, że wartości przedstawiane w filmie „Zerwany kłos” są bardzo potrzebne dla obecnych czasów.
– Dzisiejszy świat mówi nam: „używaj tego świata”, „racje ma ten, który jest silniejszy”, czy „pierwszy milion trzeba ukraść”, a tu mamy nawiązanie do czegoś, co jest bardzo istotne, a co jest wieczne i nieprzemijające – wartości ewangeliczne, przykazania, czy cnota. Zwłaszcza dla dzisiejszego młodego człowieka rozpoznanie seksualne jest z jednej strony proponowane przez internet, media itd., a tu pokazana jest zwykła, prosta dziewczyna, która tak głęboko i autentycznie uwierzyła w Boga – powiedział.
Ks. prof. Cisło dodał również, że oglądając ten film trudno mu uciec wspomnieniami, bo tego typu sytuacje do dziś mają miejsce w Syrii, Iraku czy w Afganistanie.
Błogosławiona Karolina Kózkówna jest postacią bardzo potrzebną na te czasy – wskazał ks. bp Stanisław Stefanek.
– W obecnych czasach młoda dziewczyna nie staje przed żołdakiem carskim, jak było w przypadku bł. Karoliny, ale przed samą sobą i przed ofertą, która jest o wiele bardziej brutalna, niż ówczesnych żołnierzy. Z tego tytułu bł. Karolina jest absolutnie potrzebna dzisiaj młodemu człowiekowi – podkreślił ks. bp Stefanek.
Jest to jeden z najpiękniejszych filmów, jaki widziałem w życiu – powiedział zaraz po premierze filmu rzecznik Konferencji Episkopatu Polski prof. Paweł Rytel-Andrianik.
– Szczególne w tym filmie jest fakt, że ci, którzy w nim grają, nie tylko odgrywają role, ale je przeżywają. I to udziela się widowni. Widownia jest częścią filmu, który widzi. Dlatego ten film jest tak porywający – podkreślił ks. prof. Rytel-Andrianik i zachęcając każdego, do obejrzenia filmu „Zerwany kłos”.
RIRM