Ks. M. Subocz: Caritas od początku wspierała osoby najsłabsze

Caritas Polska od samego początku, czyli od 25 lat wspiera osoby najsłabsze w społeczeństwie, to jest dzieci, starszych i chorych – powiedział dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz podczas piątkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Dodał, że pomoc ta dotyczyła takich projektów jak Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, Tornister Pełen Uśmiechów czy zakup łóżek dla osób przewlekle chorych. „To były najważniejsze priorytety Caritas od początku działalności” – podkreślił ks. Subocz.

Jak poinformował, Caritas ma obecnie 900 ośrodków, które wspierają ludzi ubogich oraz 100 tys. wolontariuszy.

– Jest to bardzo istotne, ponieważ w jakiś sposób uczymy społeczeństwo, by dzieliło się z innymi. Naszym życzeniem jest, aby w społeczeństwie nastąpiła nowa forma wyobraźni, by było ono zaangażowane, by było wielu wolontariuszy, nie tylko tych, którzy przynależą do Caritas, ale żeby każdy człowiek czuł się odpowiedzialny za ubogich w swoich wioskach i miastach – powiedział dyrektor Caritas Polska.

Jak dodał, organizacja jest także obecna poza granicami kraju – pomaga uchodźcom z Syrii, w Libanie i w Jordanii.

– Ci ludzie, którzy tam żyją, czekają na pomoc Caritas – podkreślił ks. Subocz.

Jego zdaniem, ważne jest, aby na świecie ustały wojny, dlatego że „każda wojna powoduje biedę, nędzę”. „A dzisiaj potrzeba nowej wyobraźni miłosierdzia – trzeba pomagać takim osobom, które są chore, samotne, dzieciom czy rozbitym rodzinom” – dodał.

Dyrektor Caritas Polska przypomniał słowa papieża Franciszka: „Musimy przypominać społeczeństwo, że broń jest umoczona we krwi niewinnych dzieci, niewinnych ludzi, którzy giną. Wszystkie te nieszczęścia na swoich barkach niosą ludzie najubożsi”.

Uczestniczący w konferencji sekretarz generalny Caritas Internationalis Michael Roy podkreślił, że zadaniem Caritas jest „inspirować polityków, aby podejmowali dobre decyzje wobec tych, którzy czują się pokrzywdzeni w wyniku konfliktów zbrojnych czy innych kataklizmów”. Dodał, że Caritas jest obecna na dwóch poziomach: lokalnym i międzynarodowym. „Na poziomie lokalnym spieszy z pomocą ludziom ubogim, bezdomnym, osobom starszym, chorym i cierpiącym. Na poziomie międzynarodowym spieszy z pomocą mieszkańcom tych krajów, gdzie są prowadzone konflikty zbrojne i uchodźcom” – wyjaśnił Roy. Sekretarz Caritas Internationalis podkreślił też, że na poziomie międzynarodowym „zawsze można prosić o pomoc Caritas lokalne i jest ona natychmiastowa, a Caritas Polska zawsze chętnie wspiera” działania.

Dyrektor Caritas Syrii Pascal al-Kateb powiedział, że od samego początku wojny organizacja starała się pomagać młodym w odbudowie zniszczonych domów, aby nie opuszczali własnego kraju. Dodał, że w tym zakresie mogli zawsze liczyć na pomoc Caritas Internationalis, a także odpowiedzieć na najpilniejsze potrzeby obywateli syryjskich m.in. zapewnieniu niezbędnej żywności, dopłatach do edukacji dzieci, na stypendia dla młodzieży i zapewnienie opieki medycznej.

Dyrektor Caritas Libanu ks. Paul Karam poinformował, że Caritas w Libanie znajduje się w trudnej sytuacji, ponieważ przebywa w tym kraju 1,4 mln uchodźców z Syrii – to jedna trzecia populacji libańskiej.

– Trzeba zatrzymać wojnę, bo wojna nigdy nie rozwiąże żadnego problemu. Trzeba zatrzymać handel bronią i produkcję broni, a wówczas nie będziemy mieli do czynienia z uchodźstwem i nie będzie potrzeby niesienia pomocy ludności poszkodowanej na skutek wojny – podkreślił ks. Karam.

Dodał, że wspólnota międzynarodowa „powinna wziąć odpowiedzialność za konflikty w tym regionie świata, żeby nie było już więcej osób niepełnosprawnych i sierot”.

PAP/RIRM