Kryzys w Grecji korzystny dla Niemiec
Niemcy czerpią wielkie korzyści na kryzysie w Grecji – poinformował Instytut Badania Gospodarki w Halle. Zrównoważony budżet państwa jest – według naukowców – w dużej mierze skutkiem niskiego oprocentowania niemieckich papierów dłużnych.
Z komunikatu instytutu wynika, że od 2010 r. do dnia dzisiejszego, dzięki redukcji zobowiązań finansowych wynikających ze spłaty odsetek, Niemcy zaoszczędziły blisko 100 mld euro, co odpowiada ponad 3 proc. PKB.
Ekonomiści zza naszej zachodniej granicy napisali, że „Niemiecki budżet skorzysta finansowo na kryzysie nawet wtedy, jeśli Grecja nie spłaci ani centa”.
Dr Marian Szołucha z Forum dla Wolności i Rozwoju od dawna informował o takim stanie rzeczy. Ekonomista podkreśla, że Niemcy na kryzysie w Grecji korzystają dzięki dwóm mechanizmom.
– Po pierwsze – dlatego że przez ten kryzys kurs euro w stosunku do głównych, konkurencyjnych dla niego walut utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie. Dzięki temu eksport z eurolandu jest dość konkurencyjny. Drugi mechanizm polega na tym, że Niemcy zarabiali w ostatnich latach na udzielaniu Grekom długu dopóki Greków stać było na jego spłacanie z własnych pieniędzy, a kiedy nie było już ich na to stać, banki niemieckie i francuskie, jako najwięksi prywatni wierzyciele Grecji, ciężar odpowiedzialności za niewłaściwie udzielone kredyt Grekom rozłożyli na większą ilość krajów, na całą UE, strefę euro i wreszcie za pośrednictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, również na cały świat – stwierdza dr Marian Szołucha.
Udział Niemiec we wszystkich programach pomocowych dla Grecji, łącznie z negocjowanym obecnie pakietem, wynosi – według instytutu – około 90 mld euro. W ub.r. Niemcy po raz pierwszy od 1969 roku miały zrównoważony budżet. Rząd kanclerz Angeli Merkel osiągnął ten cel rok wcześniej niż początkowo zakładano.
RIRM