Korea Płd.: Zatonął prom, dwie osoby nie żyją

Dwie osoby poniosły śmierć, a ponad 100 zaginęło wskutek zatonięcia w środę promu pasażerskiego u południowo-wschodnich wybrzeży Korei Południowej – poinformowała agencja Yonhap. Według tej agencji uratowano 368 z 477 osób przebywających na pokładzie.

W akcji ratowniczej brało udział 18 śmigłowców i 34 jednostki pływające. Część osób zabrały z pokładu helikoptery; pozostałym pasażerom kazano skakać za burtę w kamizelkach ratunkowych.

Według przedstawiciela służb ratunkowych woda w miejscu, gdzie doszło do wypadku, miała temperaturę około 12 stopni Celsjusza; była na tyle zimna, by spowodować hipotermię po przebywaniu w niej od 1,5 godziny do 2 godzin.

325 pasażerów to uczniowie szkół średnich z Inczhonu, płynący w ramach szkolnej wycieczki na położoną w Cieśninie Koreańskiej wyspę Czedżu. Prom Sewol wypłynął z Inczhonu we wtorek.

Według świadków cytowanych przez telewizję YNT, zanim statek zaczął tonąć, można było poczuć wstrząs i głośne uderzenie, jakby w coś uderzył. Jednostka nadała sygnał SOS około godz. 9 czasu miejscowego (godz. 2 w Polsce), gdy przebywał w odległości ok. 3 km na południowy zachód od wyspy Gwanmae.

Akcję ratunkową podjęto w trybie natychmiastowym. Późniejsze zdjęcia ukazywały prom przechylony pod kątem 45 stopni, niemal całkowicie pod wodą.

PAP 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl