Konsorcjum firm Murator, Time i Medella wycofało się z przetargu TVP
Konsorcjum firm Murator, Time i Medella wycofało się z przetargu na przejęcie ok. 600 pracowników TVP.
Przypomnijmy, spółka TVP chciała do wyłonionej w przetargu firmy oddelegować ok. 600 osób m.in. grafików, charakteryzatorów, montażystów i dziennikarzy. Był to jeden z pomysłów na restrukturyzację spółki.
Poseł Barbara Bubula, były członek KRRiT zaznacza, że jednym z powodów takiej decyzji mógł być sprzeciw polityków PiS podczas ostatniej sejmowej Komisji kultury i Środków Przekazu.
– Na pewno jednym z czynników tej decyzji było to, że podczas posiedzenia sejmowej komisji, pytaliśmy o to czy udział w przetargu firmy konkurencyjnej w stosunku do Telewizji Polskiej czyli nadawcy telewizji ESKA i Polo TV nie jest przypadkiem działaniem na szkodę spółki TVP S.A. Udzielenie czy wydzielenie kilkuset pracowników do zatrudnienia u konkurenta w jawny sposób kłóciłoby się z zasadą konkurencji i jawnie powodowałoby, że Telewizja Polska zostałaby przejęta przez spółkę komercyjną działającą na rynku telewizyjnym – powiedziała poseł Barbara Bubula.Poseł dodaje, że dla TV Trwam ta decyzja może być opóźnieniem wejścia tej katolickiej stacji na MUX-1.
– Brak wypełnienia wszystkich miejsc na multipleksie pierwszym w pewnym sensie komplikuje rozpoczęcie nadawania przez Telewizję Trwam. Być może z tego powodu opóźnione będzie uruchomienie nowych miejsc na tym multipleksie. Ma to również związek z faktem, że Telewizja Polska zgodnie z prawem powinna już zejść z pierwszego multipleksu, a tego nie robi. Fakt podpisania przetargu na przejęcie pracowników i 750 współpracowników dodatkowo oznaczał również nowy układ sił w ramach samej Telewizji Polskiej, również układ polityczny – zakończyła poseł Barbara Bubula.Przypomnijmy, konsorcjum firm Murator, Time i Medella należy do grupy Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, nadawcy kanałów Eska TV i Polo TV.
RIRM