Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych
Chcemy promować wartości katolickie i zmienić wizerunek rodzin wielodzietnych – mówią organizatorzy dzisiejszego Kongresu Rodzin i Kobiet Konserwatywnych.
W spotkaniu, które odbędzie się w Centrum Konferencyjnym Ośrodku Nauki w Poznaniu ma wziąć udział ok. 300 osób z całej Polski. Debata będzie dotyczyć m.in. kwestii budowania rodziny i wychowania w wartościach chrześcijańskich, skutków braku polityki prorodzinnej oraz działań prowadzonych przeciw rodzinie, zagrożeniu młodzieży i ideologii gender.
Ze wszystkich stron jesteśmy bombardowani pseudoautorytetami, które chcą zmienić światopogląd na rodzinę – musimy się temu przeciwstawić – mówi przewodnicząca Kongresu Kobiet Konserwatywnych Natasza Dembińska-Urbaniak.
– Stwierdziliśmy, że nie będziemy czekać, że czas coś robić. Musimy się przeciwstawić takim trendom, jak ideologia gender, z którą jesteśmy powszechnie oswajani, i z homoseksualizmem. Mówimy: Nie!, dlatego że jesteśmy większością – powiedziała Natasza Dembińska-Urbaniak.Tradycja chrześcijańska, model rodziny, gdzie jest ojciec, mama i dzieci jest jedynym właściwym modelem – powiedziała Ewa Jemielity, radna PiSu w Poznaniu.
– Mamy nadzieję, że na naszym kongresie uda się zgromadzić osoby, środowiska i stowarzyszenia, którym bliska jest idea tradycyjnego modelu rodziny. Mam nadzieję, że znajdziemy płaszczyznę do dalszej współpracy, aby diagnozować i zwerbalizować problemy, jakie dotyczą współczesnych rodzin i kobiet. Sądzimy, że temat jest bardzo poważny. Dzieci rodzi się coraz mniej, podważa się tożsamość, podmiotowość człowieka. Myślę, że trzeba zareagować. Najprawdopodobniej będziemy kontynuować nasza pracę – powiedziała Ewa Jemielity.Efektem kongresu mają być przedstawione na jego zakończenie postulaty. Stowarzyszenie Kongres Kobiet Konserwatywnych liczy ok. 30 członków, do tej pory współorganizowało m.in. zajęcia edukacyjno-historyczne dla dzieci.
RIRM