Konfederacja domaga się ukarania osób, które sprofanowały Grób Pański w kościele w Płocku
Liderzy Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy domagają się ukarania osób, które sprofanowały Grób Pański w kościele w Płocku.
Do skandalicznego aktu wandalizmu doszło w Wielką Sobotę. Dwójka aktywistów miała włożyć do Grobu Pańskiego tęczowe flagi LGBT. Interwencję na te działania podjął ksiądz, usuwając symbole środowisk homoseksualnych.
Z relacji wiernych, którzy uczestniczyli w nabożeństwie, wynika, że para aktywistów zachowywała się agresywnie. Jednym ze sprawców jest działacz partii Wiosna Roberta Biedronia.
Poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego, uważa, że rząd opieszale reaguje na zniewagę symboli i uczuć religijnych.
– Doszło do ataku na sam akt kultu religijnego. Doszło do ataku w Triduum Paschalne – najważniejsze święto chrześcijańskie. Nic z tym nie robiono. Dopiero kiedy Konfederacja się tym tematem zajęła, kiedy Konfederacja nagłośniła temat, to nastąpiła nadgorliwa reakcja ministra Brudzińskiego. Tak naprawdę ci rzeczywiści sprawcy tych wydarzeń, czyli ci, którzy profanowali i atakowali kościół podczas uroczystości religijnych, są do dziś bezkarni. Nic im się nie stało – zaznacza Robert Winnicki.
Zniewaga Grobu Pańskiego w Płocku to nie jedyna profanacja, jaka w ostatnim czasie miała miejsce w tym mieście. W nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiej świątyni, m.in. na koszach na śmieci i przenośnych toaletach, rozklejono plakaty z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
RIRM