Komisja ws. zmian w ordynacji skończyła dziś prace, zbierze się w czwartek
Sejmowa komisja nadzwyczajna, która zajmuje się projektem zmian w Kodeksie wyborczym przerwała we wtorek po południu prace. Przewodnicząca komisji Anna Milczanowska (PiS) poinformowała, że kolejne posiedzenie odbędzie się „najpewniej” w czwartek.
Podczas wtorkowych obrad komisji Łukasz Schreiber (PiS) poinformował, że zasada dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, której wprowadzenie przewiduje projekt zmian w Kodeksie wyborczym jest analizowana konstytucyjnie. Dodał, że ta zmiana zostanie rozpatrzona na kolejnym posiedzeniu komisji
Marcin Horała (PiS) zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że pojawiły się głosy, że zasada dwukadencyjności w samorządach jest niekonstytucyjna. „Chcemy zobaczyć, czy są one słuszne” – dodał.
„W moim przekonaniu sprawa jest jasna. Konstytucja gwarantuje powszechnie czynne prawo wyborcze. Nie ma konstytucyjnej gwarancji powszechnego biernego prawa wyborczego, czyli prawa każdego do kandydowania, także można je ograniczać ustawą. Natomiast pojawiły się głosy, które takie prawo wywodzą z zasad ogólnych np. z zasady niedyskryminacji w dostępie do funkcji publicznych” – powiedział poseł Horała pytany o tę sprawę,
Jak dodał, komisja nadzwyczajna, wstrzymując procedowanie tej zmiany, chce „zobaczyć, czy coś jest w zarzutach o niekonstytucyjność zasady dwukadencyjności, czy nie”.
Według Horały, pojawiła się „rzekoma niejasność przepisu mówiącego, że dwukadencyjność jest do przodu”. Na podstawie tego zapisu cześć posłów, zwłaszcza opozycji zaczęła podnosić, że ona dotyczy kadencji już odbytych” – zaznaczył. Dlatego, jak podkreślił, być może potrzebne będzie doprecyzowanie tego zapisu, by uniknąć podobnych „niejasności”.
Projekt PiS przewiduje wprowadzenie zasady dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, liczonej od następnej kadencji samorządowej 2018-2022.
PAP/RIRM