Komisja weryfikacyjna: prezydent Warszawy zapłaciła prawnikom 700 tys. zł z budżetu miasta

Blisko 700 tys. zł z budżetu miasta – tyle prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapłaciła prawnikom za reprezentowanie jej przed komisją weryfikacyjną ds. warszawskiej reprywatyzacji.  Poinformowali o tym członkowie komisji, którzy wcześniej zapytali o to warszawski ratusz.

O rozrzutności Hanny Gronkiewicz-Waltz członkowie komisji weryfikacyjnej zawiadomili Regionalną Izbę Obrachunkową. Chcą, by sprawdziła ona zasadność wydania tych pieniędzy, biorąc pod uwagę prawidłowe gospodarowanie środkami publicznymi.

Według członka komisji posła Jana Mosińskiego to kuriozalna sytuacja. Polityk zauważa, że m.st. Warszawa ma swoje biuro prawne z ponad 40 prawnikami, którzy mogą reprezentować prezydent przed komisją.

– Te osoby mogłyby doskonale reprezentować urząd m.st. Warszawy i panią prezydent przed komisją weryfikacyjną w ramach  swoich wynagrodzeń, jakie otrzymują w warszawskim ratuszu. Rozrzutność (jest – red.) moim zdaniem ewidentna ze strony prezydent. Wystosowaliśmy pismo do Regionalnej Izby Obrachunkowej, aby sprawdziła zasadność wydania tych dużych kwot, bo to jest prawie 700 tys. zł, biorąc pod uwagę prawidłowe gospodarowanie środkami publicznymi. Takowe pismo z prośbą o kontrolę zostało do RIO w Warszawie przekazane – powiedział Jan Mosiński.

Hanna Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w rozprawach komisji weryfikacyjnej, wysyłając na nie swoich prawników i płacąc im za to – jak się okazuje – niemałe sumy z budżetu miasta.

Teraz przyjrzy się temu Regionalna Izba Obrachunkowa. Pismo o kontrolę w tej sprawie skierowali do niej członkowie komisji weryfikacyjnej Jan Mosiński, Paweł Lisiecki i Łukasz Kondratko.

RIRM

drukuj