Komisja śledcza ds. wyłudzeń podatku VAT przesłuchała pierwszego świadka
Przed komisją śledczą ds. wyłudzeń podatku VAT stanął we wtorek pierwszy świadek – profesor Witold Modzelewski, czyli ekspert do spraw prawa podatkowego, doradca podatkowy, były wiceminister finansów oraz autor pierwszej ustawy o podatku VAT.
Bezsporne jest to, że w latach 2007-2015 luka podatkowa bardzo rosła. W 2009 r. zmalały dochody budżetu, choć polskie PKB wcale nie spadło. To wtedy, zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, pojawiły się w Polsce patologie, które spowodowały, że nasz kraj jest biedniejszy o kilkaset miliardów złotych.
– W pierwszej kolejności to mamy patologiczne prawo, które sprzyjało, albo było tworzone – świadomie czy nieświadomie – po to, aby unikać opodatkowania, to się nazywa inwestycje legislacyjne. Ktoś zainwestował nie w fabrykę, tylko w przepis pozwalający mu unikać opodatkowania. To była również niekompetencja rządzących, którzy się na tym nie znali, nie potrafili ocenić tych, którzy im doradzali – akcentował Witold Modzelewski.
Profesor wskazał, że przy tworzeniu prawa podatkowego mogło dochodzić do wrogiego lobbingu. Kolejnym problem, na jaki zwrócił uwagę, to mylne założenie, że przed wyłudzeniami podatku Polskę ochroni prawo unijne. Wspólnotowe przepisy dot. akcyzy i VAT do dziś zawierają wadliwe rozwiązania.
– Rozwiązania wspólnotowe nie służą w takim przypadku ochronie interesu fiskalnego państwa, bo to jest problem tego państwa. Państwo ma chronić swoje interesy, ma obowiązek chronić siebie i swoich obywateli przed tego rodzaju patologią – dodał świadek.
Wiele wątpliwości budzi również otwarcie rządu na współpracę z zewnętrznymi firmami doradczymi przy tworzeniu prawa podatkowego.
– Związki władzy z biznesem, który zajmuje się unikaniem opodatkowania powinny wzbudzać wątpliwość, dlaczego władza zawiera umowy doradcze z firmami zajmującymi się unikaniem opodatkowania (…). Te projekty, to, co się wtedy działo w sensie prawnym i politycznym jest na rachunek tych, którzy wtedy rządzili – ocenił ekspert.
Świadek zeznał przed komisją, że informował zarówno premiera Donalda Tuska jak i ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego o wadliwych przepisach dotyczących podatku VAT. W tej sprawie pisał również do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
TV Trwam News/RIRM