fot. PAP/Tomasz Gzell

Komisja ds. Amber Gold przyjęła raport końcowy, zdania odrębne złożą posłowie PO-KO, Nowoczesnej i PSL

Sejmowa komisja śledcza ds Amber Gold przyjęła raport końcowy ze swoich prac wraz z przyjętymi dziś poprawkami. Posłowie Krzysztof Brejza (PO-KO), Witold Zembaczyński (Nowoczesna) i Krzysztof Paszyk (PSL-UED) zapowiedzieli złożenie zdań odrębnych.

Za przyjęciem raportu z niemal trzyletnich prac komisji śledczej głosowało 6 posłów, przeciwko było 3 – byli to posłowie Brejza, Zembaczyński i Paszyk, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Przed ostatecznym głosowaniem przyjęte zostały cztery z kilkunastu poprawek zgłoszonych do projektu raportu przez posła Paszyka oraz pięć redakcyjno-technicznych autopoprawek zgłoszonych przez szefową komisji Małgorzatę Wassermann (PiS), która w maju zaprezentowała projekt raportu.

Posłowie Brejza, Zembaczyński i Paszyk zapowiedzieli zgłoszenie zdań odrębnych do raportu. Szefowa komisji wyznaczyła na to tydzień. W głosowaniu ustalono, że sprawozdawcą komisji ws raportu będzie Jarosław Krajewski (PiS).

W raporcie znalazło się m.in. stwierdzenie, że „powstanie i ekspansja Grupy Amber Gold były wynikiem słabości państwa, dysfunkcjonalnością organów stojących na straży praworządności i wymiaru sprawiedliwości, systemowych luk prawnych, bierności i pobłażliwości aparatu urzędniczego, a także braku stosowania przepisów prawa przez organy władzy publicznej”.

Komisja śledcza ds. Amber Gold powstała w lipcu 2016 roku. Pracę rozpoczęła we wrześniu tego samego roku.

PAP/RIRM/TV Trwam News

drukuj