Kolejne państwa wydaliły rosyjskich dyplomatów
Już dwadzieścia pięć państw wydaliło rosyjskich dyplomatów. Akcja ma związek z próbą zabójstwa byłego podwójnego szpiega Siergieja Skripala. Wielka Brytania oskarżyła o to Rosję. Rosyjski minister spraw zagranicznych zapowiedział odpowiedź.
Irlandia to kolejny kraj, który dołączył do akcji wydalania rosyjskich dyplomatów. Taką decyzję podjęło już 25 państw na świecie. Rosja planuje „symetryczną odpowiedź”.
– Niewątpliwie na to zareagujemy. Nikt nie chce tolerować tak chamskich zachowań i my również nie będziemy – oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Rosyjski polityk o całą akcję oskarżył Stany Zjednoczone.
– Gdy prosi się jednego czy dwóch dyplomatów o opuszczenie jakiegoś kraju, a to wszystko szepcząc nam do ucha przeprosiny, dobrze wiadomo, że jest to rezultatem kolosalnej presji, szantażu, który niestety stanowi główną broń Waszyngtonu na arenie międzynarodowej – komentował minister Ławrow.
Rosja wydaliła już 23 brytyjskich dyplomatów. To właśnie Londyn oskarżył Moskwę o zamach na życie podwójnego rosyjsko-brytyjskiego agenta Siergieja Skripala.
TV Trwam News/RIRM