Kolejne kłopoty z Pendolino
Pendolino, które wyjechało kilka dni temu na tory pobiera taką ilość energii, że brakuje jej dla innych składów. O sprawie informuje portal tvp. info. Okazuje się, że w pociągach przepuszczających na torach Pendolino wyłącza się prąd.
PKP Energetyka twierdzi, że nie jest to możliwe. Co innego mówią eksperci – przyznają, że takie przypadki zdarzały się już podczas testów – czytamy na portalu.
Poseł Krzysztof Tchórzowski, wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury porównuje zakup włoskich składów z inwestycją w Dreamlinera.
– Państwo musiało dopłacić LOT-owi 400 mln zł, żeby utrzymać go przy życiu, firma wpadła w bardzo duży kryzys finansowy. Dzisiaj o Dreamlinerze nikt nie mówi. Tą samą sytuację mamy, jeżeli chodzi o Pendolino. To na pewno inwestycja Polsce niepotrzebna. Nie ma z niej żadnego zysku – są same straty. Jeśli chodzi o napięcie, rozmawiajmy o innych problemach, których w tej chwili już nie ma. Sygnalizowano mi, że w sytuacji, kiedy się pojawi temperatura w przedziale 0-4 stopni i trochę szronu na sieci, w Pendolino automatycznie opadają pantografy. Pociąg w ogóle nie jest przystosowany do takich warunków – zwraca uwagę polityk.Pociągi Pendolino potrzebują większej mocy prądu niż zwykłe lokomotywy. By osiągnąć wyższe prędkości potrzebna jest zmiana całego systemu energetycznego linii. Do tej pory wymieniono tylko 10 proc.
tvp.info/RIRM