Kiszczak ponownie stanie przed komisją lekarską
Gen. Czesław Kiszczak ponownie stanie przed komisją lekarską. To postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Ponownego przebadania byłego szefa bezpieki domagał się IPN po opublikowaniu przez prasę zdjęć na których Kiszczak ma się bardzo dobrze.
Komunistyczny oprawca pojawił się m.in. na pogrzebie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Fotografie pokazują także jak tryska energią wypoczywając na swojej daczy na Mazurach oraz bawiąc się z psem w ogrodzie.
Prof. Wojciech Polak, historyk ocenił, że najwyższy czas, aby osądzić odpowiedzialnych za zbrodnie PRL-u.
– Miejmy nadzieję, że powszechne oburzenie społeczne, które wiąże się z takim właśnie postępowaniem doprowadzi do tego, że sądy będą działać bardziej energicznie i będą podejmować takie metody, jak w tym przypadku. Mówiąc szczerze trochę jest już późno na to wszystko. Wielu zbrodniarzy z okresu stanu wojennego czy PRL-u uniknęło ramienia sprawiedliwości – zaznacza prof. Wojciech Polak.Gen. Czesław Kiszczak, były szef aparatu bezpieczeństwa w PRL i współodpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego od wielu lat powołując się na zły stan zdrowia unikał odpowiedzialności przed sądem.
Postępowanie apelacyjne ws. 88-letniego Kiszczaka, zostało zawieszone w 2013 r. względu na zły stan zdrowia. W I instancji został on skazany za wprowadzenie stanu wojennego na 2 lata więzienia w zawieszeniu. Teraz po badaniach okaże się czy ponownie stanie przed sądem.
RIRM