KGHM uruchomił w Chile kopalnię miedzi Sierra Gorda
KGHM uruchomił w Chile kopalnię miedzi Sierra Gorda wartą ponad 4 mld dolarów. Ta największa polska inwestycja za granicą budzi jednak wątpliwości związkowców.
Uroczyste otwarcie kopalni, którą KGHM zbudował razem z japońskim inwestorem, odbyło się wczoraj. Chilijska kopalnia Sierra Gorda w listopadzie ma dostarczyć pierwszy transport ok. 6 tys. ton koncentratu miedzi do Huty Miedzi Toyo.
Ten zakup rodzi szereg pytań – mówił Józef Czyczerski, przewodniczący Solidarności w KGHM.
– Kto w Polsce, w momencie kryzysu, podejmuje taką decyzję, gdzie tysiące, a może miliony ludzi, muszą opuszczać Polskę w poszukiwaniu miejsc pracy? My mamy złoża w Polsce. Walka o koncesję odbywa się w dziwnych okolicznościach, a koncesję otrzymują firmy kanadyjskie, zagraniczne czy kapitał związany z tą częścią świata, a my sprzedajemy aktywa, które miały być gwarancją w dekoniunkturze dla funkcjonowania przemysłu miedziowego w Polsce. Sprzedajemy i całe pieniądze transferujemy za granicę, zamiast tworzyć miejsca pracy. W związku z tym moja ocena od samego początku jest negatywna – podkreślił Józef Czyczerski.Inwestycja – jak podaje jeden z portali – martwi także inwestorów. Wszystko przez to, że ceny miedzi i popyt maleją. Tylko w ubiegłym miesiącu koncern na spadku cen złota, srebra i miedzi stracił na wartości ok. 5,5 proc.
RIRM