K. Guzikiewicz: Święto „Solidarności” to nie święto ubeków

Ona oczywiście porządkuje pewną sprawę, że miejsce „Solidarności” jest dla „Solidarności”, a święto „Solidarności” to nie jest święto ubeków – powiedział wiceprzewodniczący „Solidarności” w Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz komentując decyzję wojewody pomorskiego, który uznał za cykliczne organizowane przez „Solidarność” obchody 31 sierpnia. Dariusz Drelich, zmienił decyzję prezydenta miasta Gdańska i przyznał prawo do organizowania obchodów rocznicy Porozumień Sierpniowych „Solidarności”.

Z wnioskiem w tej sprawie zwróciła się do wojewody „Solidarność” Stoczni Gdańskiej.

To bardzo dobra decyzja ocenił działanie wojewody wiceprzewodniczący „Solidarności” w Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

Ona oczywiście porządkuje pewną sprawę, że miejsce „Solidarności” jest dla „Solidarności”, a święto „Solidarności” to nie jest święto ubeków. Nie mówię o młodych ludziach z KOD-u, ale ta organizacja niestety nie odcięła się od 50 tys. ubeków, którzy dzisiaj walczą o emerytury. Oczywiście na to święto każdy ma prawo przyjść w innej godzenie, a nie zagłuszać nam uroczystości, Mszy św. która rozpocznie się o godz. 17.00 – powiedział Karol Guzikiewicz.

Wiceprzewodniczący „Solidarności” w Stoczni Gdańskiej zaznaczył też, że istnieje obawa, że dojdzie do zakłóceń uroczystości. Obchody 37. rocznicy Sierpnia’80 odbędą się w Gdańsku 31 sierpnia.

Prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz przyznał prawo do zorganizowania obchodów na Placu Solidarności tzw. Komitetowi Obrony Demokracji.

W opinii związkowców zagrażało to bezpieczeństwu publicznemu z powodu uczestniczenia w niej środowisk związanych ze służbą bezpieczeństwa oraz nieprzychylnych NSZZ „Solidarność”.

RIRM/TV Trwam News

drukuj