Jeszcze tylko tydzień kampanii wyborczej

Już w przyszłą niedzielę 24 maja pójdziemy do urn, aby zagłosować w drugiej turze wyborów prezydenckich. W ostatnich dniach kampanii  Bronisław Komorowski i Andrzej Duda robią, co mogą aby przekonać do siebie wyborców. 

Dziś przed dwoma kandydatami kolejny dzień kampanii wyborczej.  Andrzej Duda w Katowicach weźmie udział w konferencji prasowej z udziałem przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy oraz szefa OPZZ Jana Guza. Tuż przed pierwszą turą głosowania kandydat PiS na prezydenta otrzymał wsparcie ze strony związkowców.

Po raz pierwszy, jako krajowa komisja, podpisaliśmy umowę z kandydatem na prezydenta. To znaczy, że Andrzej chce i podpisuje się pod umową programową, która jest zbieżna z naszymi postulatami i naszą uchwałą programową i chce ją realizować. To jest dla nas najważniejsze – powiedział Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność”.

Z kolei w Sopocie odbędzie się marsz dla prezydenta Komorowskiego wraz z ułożeniem kotylionu, organizowany przez członków i sympatyków pomorskiej PO. Bronisław Komorowski rozpocznie dziś akcję „Telefon do przyjaciela”, odwiedzi też Piknik „Poznaj Dobrą Żywność”. Starający się o reelekcję prezydent jak pokazują najnowsze sondaże wyraźnie traci na poparciu. Na ratunek urzędującemu prezydentowi pospieszył Donald Tusk.

Wszyscy widzimy, że Bronisław Komorowski był, jest i mam nadzieję będzie bardzo dobrym prezydentem, ale może nie jest najskuteczniej walczącym kandydatem – powiedział Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej.

Trudno zrozumieć jednak tę logikę. Tak samo trudno zrozumieć PSL, który oficjalnie popiera kandydaturę Komorowskiego i równie oficjalnie sprzeciwia się jego pomysłowi wprowadzenia JOW-ów.

To nie jest żadna nieścisłość, jesteśmy przeciwni JOWom – zaznaczył Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki, prezes PSL.

Eksperci podkreślają, że na finiszu kampanii urzędujący prezydent zostaje daleko z tyłu.

To Andrzej Duda jest na fali. Bronisław Komorowski niejako goni pomysłami swojego głównego rywala. Obserwując polską scenę polityczną i to, co się na niej dzieje w kontekście kampanii wyborczej, można odnieść wrażenie, że sztab Bronisława Komorowskiego jakby nie przewidział porażki swojego kandydata w pierwszej turze – podkreśliła dr Agnieszka Łukasik-Turecka, Zespół Ekspertów KUL.

Tymczasem już jutro kandydaci na urząd prezydenta wezmą udział w debacie transmitowanej na antenach TVP i Polsatu. Będą odpowiadali na pytania dotyczące bezpieczeństwa i spraw zagranicznych, ustroju państwa i spraw wewnętrznych. Będą też wzajemnie zadawać sobie pytania. 21 maja debatę prezydencką planuje TVN. Z propozycjami debat do sztabów Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego zwracały się też inne media, m.in. TV Trwam. Sztab kandydata Andrzeja Dudy przyjął zaproszenie. Z kolei sztab Bronisława Komorowskiego oficjalnie nie odpowiedział na zaproszenie do debaty w katolickiej stacji.

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj