Jest kolejny wniosek o upadłość Stoczni Gdańsk
Tym razem złożyła go firma Bergen Group, której stocznia zalega 115 tys. zł. Aktualnie przed sądem rejonowym w Gdańsku toczą się trzy postępowania o ogłoszenie upadłości zakładu.
– 30 września wpłynął kolejny wniosek od wierzyciela Bergen Grup wskazują na wierzytelność w kwocie ok. 115 tys. złotych zasądzonych prawomocnym wyrokiem sądu. Ten wniosek nie zawierał braków formalnych. Wierzyciel został zobowiązany do wpłaty kwoty 10 tys. złotych na poczet zaliczki, na poczet kosztów postępowania. Ta zaliczka jeszcze nie wpłynęła do sądu. Z kolei dłużnik, czyli stocznia otrzymała odpis tego wniosku i powinna się odnieść do niego, czyli oświadczyć czy zgadza się na ogłoszenie upadłości czy wnosi o oddalenie tego wniosku i do przedstawienia swojej sytuacji majątkowej – powiedział Tomasz Adamski, rzecznik sądu okręgowego w Gdańsku.Aktualnie przed sądem rejonowym w Gdańsku toczą się trzy postępowania o ogłoszenie upadłości zakładu. W pierwszym postępowaniu dwóch wierzycieli wycofało wnioski w związku z tym, że stocznia uregulowała należności poinformował rzecznik sądu okręgowego w Gdańsku.
Pozostał również wniosek powtórnie złożony przez firmę Biprostal; jest on na etapie wymiany pism między wierzycielem a dłużnikiem. Stocznia domaga się oddalenia tego wniosku. Także kancelaria negocjatora złożyła wniosek o upadłość. Zawierał on braki formalne.
Stocznia Gdańsk jest w złej kondycji finansowej. Pracownicy otrzymują wynagrodzenia w ratach. Związkowcy z „Solidarność” liczą na to, że dojdzie do jakiegoś rozwiązania – z rządem lub bez niego. Przypomnijmy ostatnio o rozmowę do rządu apelował większościowy udziałowiec Siergiej Taruta. Jak na razie do takich rozmów nie doszło.
RIRM