Jarosław Kaczyński spotkał się z premierem Orbanem
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się w środę z szefem węgierskiego FIDESZ-u i premierem Węgier Viktorem Orbanem. Rozmowa, jak podkreślali politycy PiS-u, miała charakter prywatny. Do nieformalnego spotkania przewódców dwóch partii, które maja podobne cele w UE, doszło w Niedzicy.
Część obserwatorów sceny politycznej zwraca uwagę, że rząd Prawa i Sprawiedliwości w pewien sposób wzoruje się na działaniach partii Orbana.
Poseł Andrzej Jaworski podkreśla jednak, że PiS realizuje swoje własne pomysły.
– Węgry pokazały, że bez względu na to, co opinia salonów brukselskich miała do powiedzenia na temat ich reform, szły właśnie tą drogą rozwoju swojego własnego państwa, i my, Polacy, robimy dokładnie to samo i to jest dla nas najważniejsze. Nie patrzymy na to, co inni chcą, abyśmy robili, tylko realizujemy swoje własne pomysły w celu poprawy funkcjonowania w swoim własnym państwie – mówi poseł Andrzej Jaworski.
Dr Sławomir Krakowczyk z Uniwersytetu Wrocławskiego stwierdził, że spotkanie premierów miało na celu przekazanie doświadczeń, jakie mają Węgry tuż po przejęciu władzy. Wśród rozmów nie zabrakło także tematów bieżących.
– To na pewno dogranie strategii dotyczącej tego, jak poradzić sobie z zarzutami ze strony Unii Europejskiej, ponieważ zarówno Polska – ze względu na swoje obecnie przeprowadzane reformy – jak i Węgry – już może nie ze względu na reformy, ale ze względu na podejście do kryzysu imigracyjnego – znajdują się pod pręgieżem. To jest kwestia pierwsza. Kwestia druga dotyczy przede wszystkim skorzystania z własnych doświadczeń. Raczej Prawo i Sprawiedliwość będzie korzystać z doświadczeń FIDESZ-u, ale jednak taka wymiana koncepcji, idei i doświadczeń jest ważna. Myślę, że zarówno dla jednej, jak i dla drugiej strony – podkreślił dr Sławomir Krakowczyk.
Media na Węgrzech zauważyły, że wizyta Orbana w Polsce miała miejsce przed planowanymi na czwartek rozmowami szefa węgierskiego rządu z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem. Prezes PiS-u i szef FISDESZ-u mogli wiec rozmawiać na temat wspólnego stanowiska względem polityki Londynu.
Jednym z kluczowych projektów rządu Camerona jest ograniczenie dostępu do świadczeń społecznych dla obywateli państw Unii Europejskiej.
RIRM