Japonia: Partia Liberalno-Demokratyczna powraca do władzy
Partia Liberalno-Demokratyczna (PLD) odniosła zwycięstwo we wczorajszych wyborach parlamentarnych w Japonii . Powraca do władzy po trzech latach. Jej przywódca, konserwatywny Shinzo Abe 26 grudnia ma być zaprzysiężony jako premier.
W zapowiedzianej już koalicji z partią Nowe Komeito, PLD będzie dysponowała w izbie niższej większością ponad dwóch trzecich, umożliwiającą uchylanie decyzji izby wyższej. W niedzielę, zaraz po zamknięciu lokali wyborczych, przedstawiciele PLD nie wykluczali też współpracy z Partia Odnowy Japonii, założoną przez burmistrza Osaki Toru Hashimoto, a kierowaną przez byłego gubernatora Tokio Shintaro Ishiharę.
Shinzo Abe, który był już premierem przez rok, do września 2007 roku zapowiedział, że kiedy sformuje gabinet, poleci swoim ministrom przygotowanie wspólnego oświadczenia z bankiem centralnym tj. Bank of Japan, określającego docelową inflację na poziomie 2 proc. Obecnie w borykającej się z deflacją Japonii cel inflacyjny to 1 proc.
W czasie kampanii wyborczej Abe wzywał Bank of Japan do nieograniczonego luzowania ilościowego i obiecywał znaczny wzrost wydatków budżetowych, by wyprowadzić gospodarkę japońską – trzecią gospodarkę świata – z czwartej recesji od 2000 roku.
Agencja KYODO przewiduje, że nowy rząd szybko uchwali dodatkowy budżet wysokości do 10 bilionów jenów (120 mld USD) i sfinansuje go z obligacji.
Shinzo Abe, który w 2006 roku został najmłodszym premierem w powojennej historii Japonii, jest synem zmarłego w 1991 roku polityka Shintaro Abe, który w latach 80 piastował różne teki ministerialne, w tym tekę ministra spraw zagranicznych. Shinzo Abe opowiada się za zacieśnieniem sojuszu Japonii z USA, a także za rewizją narzuconej przez nie pacyfistycznej konstytucji japońskiej, aby Japonia mogła odgrywać większą rolę w sprawach globalnego bezpieczeństwa.
Abe zapowiedział już, że pod koniec stycznia lub na początku lutego chciałby się spotkać z prezydentem USA Barackiem Obamą i że to spotkanie ma służyć umocnieniu sojuszu między obu krajami.
RIRM/PAP