Janusz Piechociński: polski węgiel jest nieatrakcyjny

Wicepremier Janusz Piechociński uważa, że polski węgiel jest nieatrakcyjny, ponieważ jest obciążony ponad 20 bonusami dla środowiska górniczego.

Kopalnia Bogdanka, która w trudnych warunkach otrzymuje zysk, nie jest obciążona deputatami, czy 13. i 14. pensją – twierdził Piechociński.

Jego zdaniem, z tego powodu górnictwo śląskie walczy w Europie nie tylko z węglem rosyjskim, kazachskim, amerykańskim czy choćby kolumbijskim, ale rywalizuje także z Bogdanką.

Zdziwienia słowami lidera ludowców nie kryje Sylwester Śpiewak. Przewodniczący komisji zakładowej „Solidarności’80” powiedział, że obciążenia tego rodzaju są wszędzie tylko w różnej formie. A większość problemów górnictwa to efekt rządów obecnej koalicji.

– Jeżeli element płacy w Katowickim Holdingu Węglowym czy w Kompani Węglowej składa się z kilkudziesięciu elementów płacowych, nie jest to czytelne. Stąd biorą się te rozwarstwienia. Jeżeli chodzi o obciążenia dotyczące tony węgla, to właśnie ten rząd, z panem Piechocińskim, te obciążenia narzucił. Nie jest prawdą, że w inny sposób liczy się obciążenia dla np.: Bogdanki i pozostałych kopalń w Polsce. Ten rząd wraz z innym, którzy odpowiadają za górnictwo, doprowadził do zapaści polskiego sektora energetycznego. Istnieje realne zagrożenie, że kopalnia będzie postawiona w stan likwidacji. Kompania Węglowa – największa spółka wydobywcza w Europie – jest winą rządzących polską gospodarką – podkreślił Sylwester Śpiewak.

Piechociński dodał, że w tym roku strata na średniej wydobywanej tonie węgla wzrosła z 21 zł do 37 zł.

RIRM