W. Janczyk: Przyszłoroczny budżet nie jest zagrożony
Budżet na przyszły rok nie jest zagrożony – zaznacza wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Przedstawiciel resortu finansów odniósł się do ocen opozycji parlamentarnej w sprawie trybu głosowania nad projektem ustawy budżetowej na 2017 rok.
Opozycja podnosi, że posiedzenie Sejmu, które odbyło się w Sali Kolumnowej było nielegalne, a budżet w ogóle nie został uchwalony.
Wiceszef resortu finansów podkreśla, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął słuszną decyzję przenosząc obrady z sali plenarnej okupowanej przez opozycję.
Teraz domagają się zwołania kolejnego posiedzenia Sejmu i powtórzenia głosowań.
– W moim odczuciu nie ma tutaj zagrożenia, tym bardziej, że posłowie opozycji zostali zaproszeni na Salę Kolumnową. Nie chcieli z tego zaproszenia skorzystać, byli natomiast zawiedzeni i rozczarowani tym, że nie będą siłą usuwani z parlamentu, bo na to liczyli. Chcieli opinii publicznej i opinii międzynarodowej dostarczyć takie obrazki przed świętami. To był ich zamysł, dlatego zastosowanie łagodnego sposobu rozwiązania tematu zaskoczyło ich do tego stopnia, że nie byli w stanie przyjść na salę obrad i brać udziału w głosowaniu, czego nikt nikomu nie zabraniał – akcentuje Wiesław Janczyk.
To pierwszy budżet w całości przygotowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Ustawa budżetowa ma być rozpatrywana przez izbę wyższą parlamentu na kolejnym posiedzeniu.
Jeśli Senat nie wniesie poprawek do projektu ustawy, to trafi on do prezydenta.
RIRM