J. Szymczyk: Policja zatrzymała podejrzanych o porwanie 10-latka z Krakowa
Dwie osoby podejrzane o porwanie 10-latka w Krakowie w styczniu br. i odebranie za niego okupu zostały zatrzymane przez policję – poinformował w poniedziałek komendant główny policji Jarosław Szymczyk. Zatrzymani to 50-letni mieszkaniec Krakowa i jego partnerka.
Podejrzani o porwanie dziecka dla okupu zatrzymani!
To efekt ogromnego zaangażowania policjantów CBŚP, KWP w Krakowie i Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Działając pod presją czasu zespół najlepszych śledczych pracował nad tą sprawą bezustannie.
https://t.co/rq6SePVAD4 pic.twitter.com/VTW55P669o— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) December 11, 2017
Jarosław Szymczyk poinformował, że 18 stycznia do policji dotarła informacja o porwaniu w centrum Krakowa 10-letniego chłopca idącego rano do szkoły.
„To już był początek niezwykle intensywnych działań i zaangażowania najlepszych funkcjonariuszy garnizonu małopolskiego, a także Centralnego Biura Śledczego Policji. Od tego momentu kilkuset najlepszych funkcjonariuszy w całym kraju pracowało nad tym, aby uwolnić dziecko, aby dziecko bezpiecznie powróciło do swoich rodziców. Te działania się udały po finalizacji przekazania sprawcom okupu. Dziecko 23 stycznia zostało uwolnione, trafiło do swoich rodziców” – relacjonował szef policji.
Od tego momentu, jak powiedział Jarosław Szymczyk, praca policji zmierzała do ustalenia sprawców przestępstwa.
„Dzisiaj efekt jest taki, że zatrzymaliśmy osobę podejrzaną o dokonanie tego przestępstwa, jest to 50-letni mieszkaniec Krakowa, wraz z nim zatrzymana została jego partnerka życiowa, która również usłyszała zarzuty dotyczące uprowadzenia 10-latka oraz zażądania i odebrania okupu. Wykonaliśmy cały szereg czynności procesowych, które pozwoliły nam na zebranie materiału dowodowego i pokazanie przebiegu całego zdarzenia” – powiedział szef policji. Dodał, że szczególnie bulwersujące były warunki, w jakich przez pięć dni przetrzymywano chłopca.
„Każde przestępstwo bulwersuje, każde przestępstwo jest godne potępienia, ale jeśli przestępstwo dotyka dziecka, to dla policjantów jest to szczególny powód intensywnej, ciężkiej i skutecznej pracy” – podkreślił Jarosław Szymczyk.
PAP/RIRM