Izrael: raport na temat konfliktu w Strefie Gazy
Izrael opublikował w niedzielę raport, w którym przekonuje, że zeszłoroczna ofensywa w Strefie Gazy była zgodna z prawem, a celem nie byli cywile ani cywilne obiekty. Dokument, odrzucany przez Palestyńczyków, poprzedza publikację raportu ONZ na ten sam temat.
Autorzy izraelskiego dokumentu twierdzą, że „większość przypadków, które dla obserwatorów zewnętrznych mogły wyglądać na masowe ataki przeciwko cywilom lub cywilnym obiektom, w rzeczywistości była uzasadnionymi atakami na cele militarne, działające pod przykrywką cywilnych, w ramach operacji militarnych grup terrorystycznych”.
Odnosząc się do ofiar cywilnych, Izrael ocenia, że to „nieszczęśliwe, pośrednie – lecz uprawnione – skutki uzasadnionych akcji militarnych w obszarach zamieszkanych przez cywilów i ich otoczeniu”. W ciągu 50 dni konfliktu izraelska armia przeprowadzała ataki jedynie na obiekty stanowiące „z rozsądną pewnością” cele militarne, a Izrael „nie obierał za cel rozmyślnie cywilów lub celów cywilnych” – napisano w dokumencie.
Wiele organizacji pozarządowych, m.in. ONZ, potępiało ataki izraelskiej armii przeciwko palestyńskim cywilom, dzieciom czy szkołom.
W izraelskim raporcie podkreślono, że wśród ogólnej liczby ofiar zeszłorocznego konfliktu osoby, co do których jest pewność, że nie były bojownikami, stanowią 36 proc., zatem poniżej szacunków ONZ. Wielu bojowników mylnie zidentyfikowano jako cywilów – zaznacza strona izraelska.
Rządowy raport odrzuciła strona palestyńska. „Izraelska decyzja, by zaprzeczać temu, że celem byli cywile w Strefie Gazy, jest logicznym następstwem postępowania Izraela w Strefie” – oświadczył rzecznik rządu w Ramallah. Dodał, że Palestyńczycy w dalszym ciągu domagają się międzynarodowego śledztwa.
PAP/RIRM