IPN zakończy jutro prace poszukiwawcze na tzw. Łączce
Sobota będzie ostatnim dniem prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na tzw. Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach – poinformował dziś PAP wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztof Szwagrzyk. Od 18 kwietnia IPN poszukiwał tam szczątków ofiar komunizmu.
„Jutro będzie ostatni dzień działań poszukiwawczo-ekshumacyjnych na terenie Kwatery >>Ł<< na Cmentarzu Wojskowym (…). I teraz możemy wreszcie powiedzieć, że w ziemi na Łączce, która w tej chwili jest równana, nie ma szczątków ludzkich”– powiedział Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje Biurem Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Przypomniał, że pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej wspólnie z wolontariuszami od 18 kwietnia prowadzili na warszawskiej Łączce prace poszukiwacze ofiar komunistycznego terroru w miejscach, w których w latach 80. powstały groby zasłużonych dla władzy ludowej.
Profesor wyjaśnił, że prowadzone prace miały na celu odnalezienie „szczątków około 100 więźniów, których w poprzednich etapach (prac) realizowanych tutaj od 2012 r. jeszcze nie odnaleźliśmy”.
„Myślę, że w ciągu tych ostatnich tygodni ten założony przez nas cel został osiągnięty” – oznajmił Krzysztof Szwagrzyk.
Wiceprezes IPN poinformował, że na Łączce od kwietnia „odkryto ogromną ilość fragmentów szczątków ludzkich”, które są „bardzo zniszczone”. Wskazał, że największe trudności w pracach poszukiwawczo-ekshumacyjnych polegały na tym, że w latach 80. XX w. prowadzone były na tym terenie działania za pomocą koparki pod kwaterę dla zasłużonych dla władzy ludowej, a w ich wyniku zniszczono „wielką ilość szczątków ludzkich pochowanych na tym terenie”.
„My rozbieraliśmy te wszystkie podstawy pod groby z lat 80., a wokół nich i pod nimi odnajdowaliśmy ogromne ilości zniszczonych fragmentów szczątków ludzkich” – powiedział profesor.
Przypomniał, że aktualnie „oczekuje na wyniki badań genetycznych odkrytych szczątków ludzkich”.
„Wierzę, że odnaleźliśmy wszystkich więźniów pogrzebanych tutaj w latach 40. i 50.” – podkreślił Krzysztof Szwagrzyk.
Poza odnalezieniem szczątków specjalistom IPN udało się precyzyjnie określić granice dawnego pola więziennego.
Na Łączce powązkowskiej nekropolii w latach 1948-56 komunistyczna bezpieka ukryła ciała kilkuset ofiar – często byli to żołnierze walczący z sowietyzacją Polski. Wśród odnalezionych i już zidentyfikowanych szczątków znaleźli się żołnierze polskiego podziemia, m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”, a także ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica.
Wciąż poszukiwane są szczątki m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa, rtm. Witolda Pileckiego, płk. Łukasza Cieplińskiego.
PAP/RIRM