Identyfikacja bohaterów
Noty identyfikacyjne dwudziestu jeden ofiar totalitaryzmu komunistycznego wręczono w czwartek członkom ich rodzin w Pałacu Prezydenckim. Szczątki ofiar w różnych częściach Polski odnalazło Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.
Maria Leśnikowska-Pietrasik nie wierzyła, że kiedykolwiek odnajdą się szczątki jej ojca Tadeusza Leśnikowskiego pseudonim „Desant”. Nic więc dziwnego, że kiedy otrzymywała notę identyfikacyjną nie kryła wzruszenia.
– Ja nie wierzyłam, ale moja mama wierzyła, że może się odnajdą szczątki ojca. Ale najbardziej wierzył w to profesor Krzysztof Szwagrzyk. I zawsze mi mówił, że ja pani tatę odnajdę – powiedziała Maria Leśnikowska-Pietrasik, przedstawicielka rodzin ofiar totalitaryzmu komunistycznego, córka Tadeusza Leśnikowskiego ps. „Desant”.
I tak się stało. Wraz z tatą pani Marii, przywrócono pamięć innych bohaterów podziemia niepodległościowego.
– To nie oni odzyskują godność. To Polska odzyskuje godność przez to, że oddaje im honor, który od zawsze im się należał – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Wśród zidentyfikowanych ofiar są także m.in.: Tadeusz Gajda, żołnierz Narodowej Organizacji Wojskowej Armii Krajowej, podporucznik Narodowego Zjednoczenia Wojskowego a także Stefan Górski, oficer Armii Krajowej, cichociemny, kawaler orderu Virtuti Militari. Oni wszyscy stali w swym życiu przed wyborem czy wybrać Polskę czy obojętność. I wybrali Polskę – podkreślił prezes IPN Jarosław Szarek.
– Co to byli za ludzie? Co to był za system, który wydał wyrok śmierci na ludzi o takich życiorysach? Być może tak długo trwał ich powrót, bo nie wszyscy chcieli tej jasnej oceny, tego rozróżnienia między służbą Polsce a zdradą – zaznaczył dr Jarosław Szarek.
Szczątki ofiar znaleziono m.in. na Cmentarzu Komunalnym w Bydgoszczy, na Cmentarzu Rzymskokatolickim Doły w Łodzi, na Cmentarzu Komunalnym w Katowicach, na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, na cmentarzu Rzymskokatolickim w Lublinie oraz na tzw. „Łączce” na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
TV Trwam News/RIRM