Hillary Clinton ostrzega Syrię przed użyciem broni chemicznej

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton ponownie przestrzegła reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada przed użyciem broni chemicznej przeciwko własnej ludności. Władze Syrii zapewniły, że nie zamierzają tego zrobić.

„Nie chcę teraz wchodzić w szczegóły i mówić o tym, co zamierzamy zrobić w przypadku znalezienia wiarygodnych dowodów na użycie przez reżim Asada broni chemicznej przeciwko własnej ludności. Wystarczy powiedzieć, że na pewno planujemy podjąć działania, jeśli tak się stanie” – powiedziała sekretarz stanu Hillary Clinton.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Syrii momentalnie odpowiedziało na ostrzeżenie ze strony USA, twierdząc, że pod żadnym pozorem nie użyją broni chemicznej.

Podobne ostrzeżenie Amerykanie wraz z Europą wystosowali w poniedziałek, gdy dziennik „New York Times” napisał, że wojska lądowe Asada przemieszczają broń chemiczną.

Wykładowca Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Syryjczyk – prof. Bassam Aouil zaznacza, że ostrzeżenia Hillary Clinton są tylko i wyłącznie medialną propagandą.

– To jest groźba bardziej medialna. Reżim Asada nie wykorzystuje tej broni ze względu na to, że nie jest w stanie kontrolować skutków i efektów. Jestem przekonany, że Rosja która jak wiadomo jest głównym zapleczem dostawy broni dla tego reżimu na pewno na to nie pozwala. Na początku rewolucji syryjskiej zginęło tak naprawdę około 100 tys. osób. Reżim nie potrzebuje tej broni chemicznej, żeby zabijać ludzi, bo on zabija wszystkimi sposobami. Zarówno używa artylerii jak i czołgi, samoloty itd.; zabija wszystkimi sposobami.  De facto on nie potrzebuje tej broni chemicznej. Jeżeli nie użyje broni chemicznej to znaczy, że Zachód akceptuje sposoby zabijania Syryjczyków, bo z tego tak wynika że on może nas zabijać wszystkimi sposobami, ale nie bronią chemiczną. To jest wariactwo – powiedział prof. Bassam Aouil.

Konflikt wewnętrzny w Syrii trwa od marca 2011 roku. Według szacunków Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka zginęło w nim dotychczas ponad 41 tysięcy ludzi, w większości cywilów, a setki tysięcy Syryjczyków zbiegły za granicę.

Wypowiedź prof. Bassama Aouil’a

Pobierz Pobierz

                 RIRM