H. Kowalczyk: Rząd stworzy ustawowego regulatora cen wody

Rząd deklaruje stworzenie ustawowego regulatora cen wody, który będzie zatwierdzał taryfy opłat za wodę – poinformował w Sejmie minister Henryk Kowalczyk. Dodał, że projekt jest już przygotowywany przez rząd.

„Tyle przekłamań i pomówień ile teraz w momencie procedowania tej ustawy (Prawo wodne – PAP), to rzeczywiście bardzo trudno znaleźć” – powiedział podczas głosowań nad projektem nowelizacji Prawa wodnego szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.

Podkreślił, że projekt ustawy Prawo wodne proponuje 6-krotnie niższe stawki opłat za wodę niż były do tej pory. Przypomniał, że w obecnej ustawie Prawo ochrony środowiska stawki opłat za wodę wynoszą: za pobór wód podziemnych 4 zł 23 gr za metr sześc., a w zaproponowanym projekcie Prawa wodnego 70 gr za metr sześc. Z kolei jak mówił, za wody powierzchniowe w starej ustawie Prawo ochrony środowiska opłata wynosi 2 zł 20 gr za metr sześc.

„My proponujemy 35 gr za metr sześc.” – dodał.

„Jeśli to są proponowane podwyżki, to my chodziliśmy do innych szkół” – mówił minister.

Zwrócił uwagę, że podane przez niego ceny to „stawki maksymalne zapisane w ustawie”.

„My i tak obniżamy je 6-krotnie, ale realną stawką jest stawka, która jest w rozporządzeniu. Ta stawka, która jest w projektowanym rozporządzeniu ministra środowiska wynosi za pobór wód podziemnych 11,5 gr za metr sześc.” – powiedział.

Henryk Kowalczyk przyznał, że opłata za wodę nie składa się tylko z tej „drobnej kwoty opłaty środowiskowej”. Wśród opłat za wodę są także inne składniki m.in. składniki energii, pracy.

„To ustalają samorządy na wniosek zakładów wodociągowych. Te zakłady wodociągowe oczywiście ustalają bardzo różne stawki, niestety stawki bardzo wysokie, patrząc na to jak złupić mieszkańców” – wskazał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Przytoczył przykład Warszawy, gdzie – jak mówił – w 2015 r. zysk zakładów wodociągowych wyniósł ponad 300 mln zł, co oznacza, że każdego mieszkańca stolicy obciążono dodatkowo opłatą za wodę 200 zł rocznie.

„Faktycznie może się zdarzyć tak, że samorządy wykorzystując uchwalenie Prawa wodnego zaczną jeszcze bardziej łupić swoich mieszkańców” – przyznał. Dodał, że „dlatego też rząd deklaruje i taki projekt jest już przygotowywany, że stworzymy ustawowego regulatora cen wody, który będzie zatwierdzał taryfy opłat za wodę”.

Henryk Kowalczyk powiedział, że jest gotów się założyć, że jeśli chodzi o przykład warszawski to „ceny po wprowadzeniu tej ustawy nie wzrosną, ale wręcz spadną, bo nie będzie już uzasadnienia dla takiego zysku”.

Nowe przepisy ustawy o Prawie wodnym zakładają pełne wdrożenie unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW), w tym jej kontrowersyjny artykuł 9 mówiący o zwrocie kosztów usług wodnych. Polska była już upomniana przez Komisję Europejską za niewdrożenie tych przepisów.

Nowe przepisy mają spełnić warunki wstępne RDW, co pozwoli wykorzystać 3,5 mld euro z funduszy europejskich m.in. na inwestycje przeciwpowodziowe. Ustawa implementuje w sumie osiem unijnych dyrektyw – m.in. ściekową i azotanową, wprowadza zmiany do 45 obowiązujących ustaw.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl