Gwałtowne burze/ Nad Polską przechodzi front atmosferyczny
Od wczoraj przez centralną, południową oraz południowo-wschodnią Polskę przechodzą intensywne burze. Jest to wynik frontu atmosferycznego, który przechodzi nad Polską.
W woj. małopolskim w Bukowinie Tatrzańskiej nawałnica i grad spowodowały podtopienia budynków, uszkodzenia dachów i aut. Burze przeszły też nad Podhalem i północno-wschodnimi krańcami kraju. Strefa frontu atmosferycznego przebiega od Dolnego Śląska przez Łódzkie, Mazowsze po Podlasie.
Intensywne opady towarzyszące burzom pojawiły się w województwach: opolskim, świętokrzyskim łódzkim i mazowieckim, a nad ranem w województwo warmińsko-mazurskie i podlaskie.
– W ciągu ostatnich 24 godzin straż pożarna w Polsce interweniowała ponad 330 razy, usuwając skutki przechodzących nad niektórymi regionami naszego kraju burz. Zjawiskom tym towarzyszyły silne wichury, dochodzące w porywach do 90 km/h oraz intensywne opady deszczu. Najwięcej interwencji odnotowano na terenie woj. warmińsko-mazurskiego, małopolskiego, śląskiego oraz dolnośląskiego. W późnych godzinach popołudniowych nad Bukowiną Tatrzańską przeszła gwałtowna nawałnica, której towarzyszyły intensywne opady deszczu oraz gradu. Łącznie strażacy na terenie Bukowiny tatrzańskiej przeprowadzili ponad 50 interwencji – powiedział Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.Wczoraj wczesnym wieczorem gwałtowna burza przeszła również nad Warszawą.
W innych częściach Polski podczas nocnych ulewnych deszczy i gwałtownych burz strażacy zabezpieczali pozrywane dachy i wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
– Większość zdarzeń do których wzywana była straż pożarna związana była z usuwaniem powalonych drzew, które tarasowały wiele dróg oraz ulic, wypompowaniem wody z zalanych obiektów, a także zabezpieczaniem budynków przed zalaniem. Burza, która przeszła nad Warszawą na szczęście nie spowodowała większych strat. Strażacy wzywani byli łącznie 17 razy; w kilku przypadkach usuwali powalone drzewa, które tarasowały ulice i chodniki. W 9 przypadkach wypompowywali wodę z zalanych obiektów. Na dzisiaj synoptycy przewidują występowanie podobnych zjawisk atmosferycznych, które mogą się pojawić na terenie niektórych województw – zaznaczył rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.RIRM