„Gazeta Wyborcza” atakuje Kościół
Przy okazji nagłośnienia sprawy Ewy T. nauczycielki, która w młodości zabiła swojego pasierba „Gazeta Wyborcza” dopuszcza się ataku na Kościół. Najpierw pojawił się artykuł o kobiecie, która zabiła dziecko i następnie skończyła teologię, aż w końcu została ekspertem MEN.
Wszyscy wówczas zgodnie stwierdzili, że trzeba zmienić prawo. Dziś gazeta publikuje komentarz do swojego artykułu. Jednak autorka tekstu Ewa Siedlecka stwierdziła, że tu chodzi nie o prawo, ale o mentalność – wychowanie do posłuszeństwa, pokory i bojaźni bożej. Winą obarcza Kościół, katechezę w szkole.
Poseł Andrzej Jaworski, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania ateizacji polski, stwierdził że w najbliższym czasie możemy się spodziewać coraz więcej tego rodzaju ataków na Kościół.
– Żadna redakcja nie zrobiła tyle zła jeśli chodzi o rozformowanie ludzkich sumień co właśnie „Gazeta Wyborcza”. Myślę, że każdy kto myśli, doskonale o tym wie. To „Gazeta Wyborcza” propaguje antywartości rodzinne, systemy które nam chrześcijanom, katolikom są bardzo obce – zaznacza poseł Andrzej Jaworski.
Poseł zapowiedział, że sprawa będzie poruszona na najbliższym posiedzeniu parlamentarnego zespołu.
Poseł Marzena Wróbel podkreśla, że pierwsza publikacja była wystarczająca; zaalarmowała Parlament i pokazała, jakie są luki w prawie.
– Problem polega na wadliwym systemie prawnym, na instytucji zatarcia skazania. Widać wyraźnie, że w przypadku niektórych przestępstw, tych najpoważniejszych przestępstw przeciwko dzieciom instytucja zatarcia skazania nie powinna działać. Cała sfera polityczna, wszyscy parlamentarzyści zostali już na ten problem wyczuleni – dodaje poseł Marzena Wróbel.
RIRM