Francuskie prawo wydłuży dzień pracy?
Premier Francji Manuel Valls powtórzył, że rząd nie wycofa się z kontrowersyjnej reformy prawa pracy i zaapelował do centrali związkowej Powszechnej Konfederacji Pracy (CGT), aby przestała organizować protesty w Paryżu.
Wczoraj w stolicy Francji podczas demonstracji doszło do zamieszek z udziałem grup zamaskowanych młodych ludzi.
Fala protestów jest reakcją na forsowanie przez socjalistyczny rząd prezydenta Francois Hollande’a niepopularnej reformy prawa pracy. Otwiera ona drogę do przedłużenia tygodnia pracy z obecnych 35 do 48 godzin, a dnia pracy w różnych przypadkach do 12 godzin.
Rząd uzasadnia potrzebę liberalizacji kodeksu pracy koniecznością przystosowania francuskich przedsiębiorstw do międzynarodowej konkurencji.
RIRM