Francja: Trzy „żółte kamizelki” zatrzymane za „egzekucję” postaci Macrona
Trzech mężczyzn z ruchu „żółtych kamizelek” zostało w piątek zatrzymanych w celu złożenia wyjaśnień w związku z zaaranżowaniem podczas wiecu w Angouleme happeningu przedstawiającego ścięcie głowy prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Mężczyźni zostali przesłuchani na komisariacie jako organizatorzy tego wydarzenia, po którym prefektura departamentu Charente (środkowa Francja) złożyła doniesienie do sądu w sprawie wydarzeń „stanowiących ciężką zniewagę zarówno dla osoby, jak i urzędu prezydenta Republiki”.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie „publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa” oraz „znieważenia osoby będącej depozytariuszem władzy publicznej”.
Około 30 „żółtych kamizelek” protestowało przed komisariatem w obronie mężczyzn składających wyjaśnienia. Podejrzani mogą spędzić noc w areszcie policyjnym.
Premier Francji Edouard Philippe skrytykował tę „symulację egzekucji szefa państwa” i napisał na Twitterze, że „wykluczone jest uznawanie za rzecz banalną takich gestów, które powinny być przedmiotem jednogłośnej krytyki i sankcji karnych”.
„Żółte kamizelki” od 17 listopada protestują w całej Francji przeciw wciąż rosnącym kosztom utrzymania. Oprócz rezygnacji z planowanej na 1 stycznia 2019 roku podwyżki podatków od paliwa, z której rząd się już wycofał, domagają się podniesienia wysokości płac, emerytur czy zasiłków dla bezrobotnych, zgłaszają też dezyderaty polityczne, w tym dymisji prezydenta.
W wyniku demonstracji w całym kraju zginęły cztery osoby, a setki odniosły rany.
Emmanuel Macron powiedział w wystąpieniu telewizyjnym, które było odpowiedzą na protesty „żółtych kamizelek”, że rząd podejmie kroki, by odpowiedzieć na ekonomiczne i społeczne potrzeby Francuzów, ale nie będzie zmiany polityki o 180 stopni.
PAP/RIRM