Fanzona na kółkach

Z pewnym żalem zmyłeś już z twarzy barwy narodowe po Euro, a choć w telewizji mówią ci, że życie bez strefy kibica jest niemożliwe, to jednak świat się na tym nie kończy. Już politycy zadbają, żebyś atrakcyjnie spędził najbliższe letnie dni. Atrakcyjnie, to znaczy z nimi.

 
Póki co szykują się dwie możliwości. Jeśli zdecydujesz się na odpoczynek nad polskim morzem, solidnie opalony (w Egipcie) Leszek Miller w ramach akcji „Lato z SLD” osobiście napompuje twój ponton. Będzie dmuchał aż do utraty tchu, począwszy od Helu, przez Jastarnię, Władysławowo, Jastrzębią Górę, Łebę, Ustkę, aż po Kołobrzeg. W drugim miesiącu wakacji busy pod egidą partii Millera mają czatować na turystów w Tatrach. Mała rada. Jeśli u prapoczątków trasy na Czerwone Wierchy ktoś przez pomyłkę wsiądzie do busa, którym zamiast rezolutnego górala kieruje rozpalony do czerwoności polityk, niech lepiej cierpliwie znosi „przyjazne rozmowy o polityce”, w przeciwnym razie na ostrych zakrętach w tej okolicy może się zrobić znacznie mniej przyjaźnie.

 
Druga opcja na czas saharyjskich upałów to szalone wakacje z taborem Palikota. Poznasz je po tym, gdy tenże bądź co bądź poseł własnoręcznie uchyli przed tobą drzwiczki do przyczepy kempingowej w Grodzisku Mazowieckim, Limanowej czy Lipnicy Wielkiej i wciągnie cię do środka. Niby to na pogadankę o twoich kłopotach, których i tak nie rozwiąże, ale też nie taki jest cel tej rozmowy. Maksyma akcji: „Chcemy być mieczem w ręku społeczeństwa” – uważaj więc, jakie nazwiska wymieniasz…
Że wcale takich objazdowych biur poselskich nie chcesz na urlopie? Że tęskniłeś za odrobiną słońca i świętego spokoju? Ale co to polityków obchodzi. Z tego głównie żyją, że robią to, czego nie chcesz, bo umożliwia im to ponowne obiecywanie, że zrobią to, czego chcesz. Zgodnie z takimi kalkulacjami upadła lewica ławą wdziera się właśnie w twój zasłużony odpoczynek, mówiąc tym samym: „Zobacz, jesteśmy tacy jak ty”. Jednak coś każe mi myśleć, że bynajmniej nie w przyczepie kempingowej spędzi swoje lato Janusz Palikot ani nie w busie Leszek Miller. Podczas akcji wyborczych obaj będą pozować na takich, co nie są „kolesiami, którzy sobie tylko siedzą gdzieś w Sejmie”. W tym sezonie dadzą się nagle poznać jako podróżujący mężowie stanu, którzy z perspektywy busa i przyczepy kempingowej profesjonalnie doradzą ci, co zrobić, gdy droga jest nieskończona. O ile sami nie utkną gdzieś na trasie. Podpowiedzą mianowicie, korzystając z najnowszych rozwiązań mistrzów gatunku, jak doprowadzić szosę do stanu przejezdności, może z kilkoma bankructwami po drodze. Od tego spadające słupki sondaży mają lewicy poszybować, koko, koko, hen, wysoko.

 
Można się spodziewać, że widmowe przyczepy Palikota, choć o niskim potencjale, przyciągną pewną grupę wiecznych wakacjowiczów domagających się stałego i nielimitowanego dostępu do narkotyków. W samych przyczepach też nie wiadomo, co się pali, lepiej więc trzymaj jak najdalej od nich swoje dzieci. Obwoźne fanzony polityka z Biłgoraja mają naturalnie służyć także jako instrument antykościelny. Mówiąc wprost, od „fajnych Polaków” (według konceptu Tomasza Lisa) zaglądających przez okna oczekuje się potoku narzekań, w tym przede wszystkim na model finansowania Kościoła w naszym kraju, żeby temat przypadkiem nie umarł śmiercią naturalną. Mile widziane są także wszelkie wątki demoralizatorskie. Potem zawodowi „naprawiacze” słać będą fantastyczne pisma, interpelacje, zapytania, do kogo tylko przyjdzie im ochota… Ale to już kiedyś, kiedyś, po dłuższych wakacjach poselskich.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl