Ewangelia na środę

Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im odpowiedział: «Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam». Dlatego więc Żydzi tym bardziej usiłowali Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli nie widzi Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili. Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą. Jak Ojciec ma życie w sobie samym, tak również dał to Synowi: mieć życie w sobie. Dał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, kiedy wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos Jego: i ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie do życia; ci, którzy pełnili złe czyny – na zmartwychwstanie do potępienia. Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest sprawiedliwy; szukam bowiem nie własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał».  (J 5, 17-30)

***

Podstawową pokusą złego ducha jest wmówienie nam, że Bóg nie jest naszym Ojcem. Dokonuje on tego w przeróżny sposób. Najczęściej posługuje się kłamstwem, wmawiając nam, że Bóg jest srogi, zagraża naszej wolności oraz to, że musimy zasługiwać na uznanie i miłość Boga. Sprytnie przy tym manipuluje naszymi uczuciami i pragnieniami, zranionymi przez nasze życiowe doświadczenia.

Wyjątkową glebą, na której kłamstwo to rośnie, jest uczucie odrzucenia. Częste doświadczanie tego uczucia sprawia, że wprowadzamy się w zły nastrój, obwiniamy siebie i nawet pogardzamy sobą. Wmawiamy sobie, że nikt nas nie kocha i nie zasługujemy na niczyją miłość, nawet na miłość Boga. Prorok Izajasz wyraził to w słowach:

Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał.

Jedynym wybawieniem z tej sytuacji jest wiara w Jezusa – wiara w Tego, który Boga nazywał swoim Ojcem. Jezus bowiem wie, że Ojciec Go miłuje. Jezus w pełni doświadcza Ojcowskiej czułej miłości Boga.

Prorok Izajasz opisał ją słowami:

Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniał, Ja nie zapomnę o Tobie.

Jezus jest z Ojcem w tej wyjątkowej relacji. Miłość Ojca do Syna ma życie. Jezus jest ożywiany tą miłością Ojca. On również tą miłością „ożywia tych, których chce”.

Przyjdź do Jezusa, uwierz Jego słowom, dotknij Jezusowego Serca w Eucharystii, a On zaprowadzi cię do Ojca. Ojciec kocha Cię tą samą miłością, którą kocha Jezus.

o. Stanisław Madejczyk CSsR

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl