Eutanazja na życzenie
Minister sprawiedliwości niemieckiego rządu Sabine Leutheusser – Schnarrenberger chce zlikwidować kary za asystowanie przy eutanazji. Funkcjonować ma tylko jeden warunek, żeby nie pójść do więzienia – trzeba zrobić to za darmo.
Eutanazja w Niemczech do dziś jest zakazana, ale tylko w formie „czynnej” – nie można zrobić śmiertelnego zastrzyku choremu. Ale jeśli lekarz postawi szklankę z trucizną, a chory ją wypije to jest to zgodne z tamtejszym prawem.
Już niedługo w Niemczech mogą zniknąć kary za asystowanie przy eutanazji. Oznacza to, że tzw. wspomagane samobójstwo byłoby dopuszczalne.
Od kilku lat trwają debaty, jak łatwiej zabijać ludzi. Minister Leutheusser – Schnarrenberger chce by wszelka „pomoc” przy eutanazji była zgodna z prawem. Ale tylko wtedy kiedy nie jest to „pomoc” za pieniądze. Tym razem proponuje się, aby pomoc przy eutanazji nie była karana, powiedział Bogdan Chazan, lekarz, prof. Ginekologii i położnictwa.
Pobierz Pobierz
Wśród osób, które będą mogły pomagać przy samobójstwie obok rodziny i znajomych pacjenta są także lekarze i pielęgniarki.
Jedynym ograniczeniem miałby być zakaz dokonywania eutanazji za pieniądze, czyli przez profesjonalne firmy, tj. szwajcarska Dignitas, która asystuje przy samobójstwach.
Bogdan Chazan – akcentuje, że zadaniem lekarza jest obrona życia a uczestniczenie w eutanazji budzi wątpliwości natury etycznej. Myślę, że zabijanie człowieka na życzenie jest znakiem dzisiejszych czasów. Mam nadzieję, że następne pokolenia będą traktować to z niesmakiem i odetną się od takiego postępowania – stwierdził lekarz.
Niektórzy, niemieccy politycy, określający siebie mianem chrześcijańskich demokratów, chcą zablokować projekt minister.
Tendencja liberalizowania prawa o eutanazji, tak by stała się całkowicie legalna istnieje w Niemczech od lat.