Europosłowie PiS-u: aktywność KE wobec Polski nie ma precedensu
Europosłowie PiS-u zwracają uwagę, że aktywność Komisji Europejskiej wobec Polski nie ma precedensu. Wskazują, że składane są coraz to nowe wnioski; skracane są także procedury wobec Polski. Politycy wymieniają tu kwestie dotyczące relokacji migrantów czy zastrzeżenia Brukseli do obniżenia wieku emerytalnego w Polsce.
Europoseł Karol Karski uważa, że są to bezzasadne wnioski, które są niezgodne ze wspólnotowym prawem. Eurodeputowany odnosząc się do ustawy, która różnicuje wiek emerytalny stwierdził, że w tym przypadku prawo jest jasne. Wskazuje na art. 48 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz dyrektywy.
– Akty prawa wtórnego również potwierdzają tę zasadę. Dyrektywa antydyskryminacyjna dotycząca problematyki zatrudnienia i zabezpieczenia społecznego wprost w swojej preambule w motywie czternastym podkreśla, że przechodzenie na emeryturę w ogóle jest wyłączone spod regulacji prawa unijnego, a w art. 6 w obu ustępach – pierwszym i drugim jeszcze raz powtarza tę zasadę. Mamy do czynienia z sytuacją dosyć szczególna, w której KE łamie podstawowe zasady funkcjonowania UE – podkreśla Karol Karski.
A już w przyszły czwartek komisja do spraw wolności Parlamentu Europejskiego ma debatować z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem na temat praworządności w Polsce.
Frans Timmemrans tłumaczył, że podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o sądach powszechnych uzasadnia uruchomienie procedury o naruszenie unijnych przepisów.
Główne zastrzeżenie Komisji w odniesieniu do tej ustawy dotyczy „dyskryminacji ze względu na płeć z powodu wprowadzenia odmiennego wieku wcześniejszego przejścia na emeryturę dla kobiet i mężczyzn sprawujących urząd sędziowski”. KE dała Polsce miesiąc na odpowiedź.
PAP/RIRM