Europosłowie chcą ostrzeżenia Polski ws. zmian w wymiarze sprawiedliwości

Liderzy pięciu grup w Parlamencie Europejskim chcą ostrzeżenia Polski ws. zmian w wymiarze sprawiedliwości. Politycy wystosowali w tej sprawie list do szefa PE Antonio Tajaniego. Domagają się, by wysłał on jasny sygnał w imieniu Parlamentu Europejskiego do polskiego prezydenta, rządu i parlamentu, że przyjęcie zmian odnoszących się do wymiaru sprawiedliwości spotka się z „konsekwencjami”.

Liderzy pięciu grup Parlamentu Europejskiego chcą również wystąpienia do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten nie podpisywał przyjętych już przez parlament ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów powszechnych.

Europoseł PiS-u Zbigniew Kuźmiuk zwraca uwagę, że ten list jest inspirowany przez polską opozycję.

– To jest inicjatywa Guya Verhofstadta z inspiracji Ryszarda Petru oparta na informacjach nieprawdziwych. To, co Prawo i Sprawiedliwość chce robić zarówno jeśli chodzi o KRA, jak i Sąd Najwyższy, to są posunięcia zgodne z polską konstytucją. Moim zdaniem, niezależnie od tego, czy ten list się pojawi czy też nie, powinniśmy robić swoje. Nie może być tak, że ze strony instytucji europejskich będą się pojawiały w stosunku do poszczególnych państw członkowskich jakieś groźby oparte o kłamstwa – podkreśla Zbigniew Kuźmiuk.

W ubiegłym tygodniu pojawiały się sygnały o kolejnym zaangażowaniu Komisji Europejskiej w sprawie Polski. Jednak Rzecznik KE Margaritis Schinas poinformował dziś, że Komisja Europejska na jutrzejszym posiedzeniu nie będzie podejmowała żadnych decyzji w sprawie Polski. Jak podkreślił, Komisja z zaniepokojeniem obserwuje wydarzenia w Polsce, ale ustawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości nie są jeszcze obowiązującym prawem.

RIRM