Europejska Partia Ludowa zawiesiła węgierską partię Fidesz w prawach członka
Węgierski Fidesz zawieszony w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej. Taką decyzje podjęło zgromadzenie polityczne tej największej w Parlamencie Europejskim frakcji. Fidesz znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak rząd na Węgrzech ukrócił aktywność Geogra Sorosa.
Krytycy zarzucają Viktorowi Orbanowi naruszanie zasady praworządności na Węgrzech, tłumienie medialnej krytyki i stosowanie represji wobec opozycji. Punktem zwrotnym była niedawna kampania plakatowa na Węgrzech, w której bez cenzury krytyce oceniono George’a Sorosa i szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera.
– Węgry są w tej chwili grillowane tak, jak wcześniej grillowana była Polska, Orban także. Wydaje się, że to zemsta dwóch panów, przede wszystkim Junckera, ale także Sorosa – mówiła dr Lucyna Kulińska.
13 europejskich partii wschodzących w skład Europejskiej Partii Ludowej zażądało wykluczenia Fideszu ze swoich szeregów.
– Zapewne przyczyn jest wiele. Jedne są mówione wprost, a inne są ukrywane, np. to, że Węgry kierowane przez Orbana, dzięki jego talentom politycznym, osiągają dużo większą pozycję niż mogłoby to wynikać z niewielkiego potencjału Węgier – wskazał politolog dr Mirosław Habowski.
Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceszef MSZ, powiedział, że choć w EPL są emocjonalne dyskusje wokół Fideszu, to Polska i PiS nadal będą w bliskich relacjach z Węgrami.
– Niezależnie od tej decyzji Polska i Węgry to bliscy partnerzy i będziemy współpracować. Także Prawo i Sprawiedliwość oraz Fidesz są bliskimi partnerami politycznymi, mimo że znajdujemy się w różnych grupach i takie partnerstwo będzie utrzymane – podsumował wiceszef MSZ.
Europejska Partia Ludowa skupia takie partie jak: niemieckie CDU/CSU, hiszpańska Partido Popular, polska Platforma Obywatelska czy właśnie węgierski Fidesz.
TV Trwam News/RIRM