Estonia: Partia Reform zwyciężyła w wyborach parlamentarnych

Według wstępnych wyników w wyborach parlamentarnych w Estonii zwyciężyła centroprawicowa Partia Reform. Jak podaje agencja BNS, Partia Reform premiera Taavi Roivasa zdobyła 27,7 proc. głosów.

To centroprawicowe ugrupowanie, prowadzące politykę zacieśniania powiązań z NATO i Zachodem może liczyć na ok. 30 miejsc w 101-osobowym parlamencie.

– Jestem bardzo wdzięczny wszystkim Estończykom, którzy głosowali – a szczególnie tym, którzy oddali głos na nas. Wierzymy, że rozwój Estonii będzie kontynuowany. Nasz kraj odniósł spory sukces ekonomiczny. Jesteśmy bardzo otwarci na naszych sojuszników i chcemy kontynuować tę drogę – powiedział Taavi Roivas, premier Estonii.

Na drugim miejscu znalazła się opozycyjna, opowiadająca się za ściślejszymi powiązaniami z Rosją, Estońska Partia Centrum. Uzyskała ona 24,8 procent głosów. Premier Estonii wykluczył ją jednak jako ewentualnego koalicjanta.

– Oczywiście byliśmy skoncentrowani na zwycięstwie. Niestety tak się nie stało – nie wygraliśmy. Jednak mamy co najmniej 27 miejsc, a nawet 28 w parlamencie – i to sprawia, że jesteśmy zadowoleni. Jednak najwyraźniej nie będziemy częścią koalicji – powiedziała Enn Eesmaa z Partii Centrum.

Na trzecim miejscu znalazła się Partia Socjaldemokratyczna z około 15-procentowym poparciem. Czwarte miejsce zajął Związek „Ojczyzny” i „Republiki”, na którego oddało głosy 13,7 proc. wyborców.

Wskazuje się, że Roivas, który najprawdopodobniej będzie formować nowy rząd koalicyjny, będzie musiał poszerzyć bazę, na której będzie on oparty ponieważ Estońska Partia Reform i jego dotychczasowy koalicjant – socjaldemokraci – nie będą dysponować większością w parlamencie.

Frekwencja wyborcza przekroczyła 60 procent uprawnionych do głosowania przy czym 33 proc. wyborców zdecydowało się oddać swoje głosy za pośrednictwem internetu lub wcześniej – w środę 25 lutego, kiedy można było głosować przed terminem. Niedzielne głosowanie odbyło się w atmosferze niepokojów o bezpieczeństwo kraju, wywołanych rolą Rosji na Ukrainie. Premier Taavi Roivas wyrażał obawy, że Rosja może dążyć do zdestabilizowania innych państw byłego ZSRR.


TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl