Eksperci: Spotkanie Morawiecki-Merkel nie wniosło nic nowego

Rozmowy kanclerz Niemiec Angeli Merkel z premierem Polski Mateuszem Morawieckim nie pozostały bez echa. Według ekspertów rozmowy te niczego nowego nie wnoszą. Wiele podstawowych kwestii w relacjach polsko-niemieckich wciąż jeszcze nie zostało wyjaśnionych, jak te dotyczące Nord Stream II czy reparacji wojennych.

Stosunki bilateralne, polityka europejska, energetyka oraz bezpieczeństwo – to niektóre z tematów rozmów kanclerz Angeli Merkel z premierem Polski Mateuszem Morawieckim.

Jednak w rozmowach tych wciąż nie ma znaczącego postępu – podkreślił historyk prof. Wojciech Roszkowski.

– Problem z Niemcami jest taki, że to jest największy partner w Unii Europejskiej i te stosunki są bardzo ważne dla Polski. Natomiast strona niemiecka stosuje taką taktykę uśmiechów i robienia swojego. Właściwie nic z tego pozytywnego dla Polski nie wynika, bo Niemcy nie ustępują w podstawowych kwestiach – wskazał prof. Roszkowski.

Brak ustępstwa widoczny jest chociażby w kwestii Nord Stream II. Rosyjski gazociąg jest poważnym zagrożeniem dla Europy, a szczególnie dla Polski, ponieważ uzależnia on niemalże cały kontynent od dostaw gazu z Rosji, a to ma realne skutki polityczne – zaznaczył były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

– To jest wielki cios w solidarność europejską, dlatego że zbudowawszy taki gazociąg, kolejny już, Rosjanie będą mogli szantażować przynajmniej naszą część Europy, ponieważ będą mogli omijać nas z dostawami rosyjskimi. Dlatego myśmy się zdecydowali całkowicie odciąć za kilka lat od gazu rosyjskiego – powiedział Witold Waszczykowski.

Niemcy z kolei są przychylne budowie gazociągu Nord Stream II, ponieważ mają w tym swój interes – zauważył historyk prof. Tadeusz Marczak.

– Przemysł niemiecki jest żywotnie zainteresowany ekspansją w stronę Rosji, w stronę Syberii. Tym, co przyciąga uwagę przemysłowców niemieckich są złoża surowców naturalnych, w tym także surowców energetycznych – zwrócił uwagę prof. Tadeusz Marczak.

Porozumienia między Polską a Niemcami nadal nie ma także na płaszczyźnie reparacji wojennych – powiedział dr Marcin Kłodziński z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

– Przykład Warszawy, którą według obliczeń warszawskiego magistratu dokonanych w 2004 r. pod kierownictwem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oceniono na ponad 45 mld dolarów. (…) Niestety do dziś Polska nie otrzymała od Niemiec sprawiedliwego, materialnego zadośćuczynienia za straty materialne i ludzkie poniesione w latach 1939–1945 – zaznaczył dr Marcin Kłodziński.

Ten temat podczas rozmów polsko-niemieckich wciąż starannie jest pomijany – dodała politolog dr Lucyna Kulińska.

– Dzisiaj Angela Merkel zaczyna pomalutku dawać nam do zrozumienia, że jeżeli w jakikolwiek sposób upomnimy się o owe pieniądze, to może dojść do jakiś roszczeń wysuniętych przez Niemcy, co do terytorium, które wchodzi dzisiaj w obręb państwa polskiego – powiedziała dr Lucyna Kulińska.

Priorytetem Niemiec jest przede wszystkim silna pozycja gospodarcza na Wschodzie – zaznaczył publicysta Mirosław Król.

– Polska ze swoimi rynkami zbytu jest niewątpliwie atrakcyjnym partnerem, zresztą stosunki, te relacje handlowe między Polską a Niemcami one się cały czas rozwijają. Trzeba powiedzieć, że również Polska na tym zarabia – powiedział Mirosław Król.

Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe w Warszawie są 15. tego typu spotkaniem.

TV Trwam News/RIRM