Egzotyczne Boże Narodzenie w Papui Nowej Gwinei

Święto Narodzenia Pańskiego to jedno z najważniejszych uroczystości w całej Papui Nowej Gwinei. Z dala od Polski, na drugim krańcu świata radość miejscowej ludności z narodzenia Pana Jezusa tego dnia jest ogromna. Misjonarz Świętej Rodziny ks. Bogdan Cofalik spędza Boże Narodzenie na wyspie Rajskiego Ptaka już od 1989 roku.

ks. Bogdan Cofalik Papua Nowa Gwinea (5)Papua Nowa Gwinea zdominowana jest przez chrześcijaństwo – stanowią 95 proc. społeczeństwa w tym 28 proc. to katolicy. Boże Narodzenie jest bardzo widoczne we wszystkich chrześcijańskich kościołach.

– Jestem w górach w diecezji Goroka, która liczy tylko 2,5 proc. katolików. Nadal praktykuje się tu tradycyjne wierzenia plemienne, ale obchodzenie Świąt Bożego Narodzenia widać od razu, na pierwszy rzut oka. Szczególnie właśnie katolicy ukazują innym mieszkańcom, jak powinna wyglądać uroczystość Narodzenia Pańskiego, gdyż inne kościoły często trochę z boku na to wszystko patrzą. W Goroce chrześcijaństwo istnieje dopiero od 65 lat. Pierwsi katolicy zaszczepili tradycję Bożego Narodzenia, my jedynie kontynuujemy ich pracę  – podkreślił ks. Bogdan Cofalik.

ks. Bogdan Cofalik Papua Nowa Gwinea (3)Święta Bożego Narodzenia są specyfiką w całej Papui. Jest to wielkie święto, jedno z największych.

– Święta są wielką uroczystością.  W tym szczególnym czasie skupiają się różne wydarzenia: są chrzty, pierwsze Komunie Święte, śluby. Boże Narodzenie jest miernikiem błogosławieństwa. Najlepiej, żeby Narodzenie Pańskie i Boże błogosławieństwo trwały cały rok, ponieważ wtedy wszyscy są razem – dodał misjonarz.

Tradycji, takich jak w Polsce nie ma, jedynie liturgia oczywiście jest powielana.

– Bardzo rozwinięta jest oprawa liturgiczna: są różnego rodzaju stroje, śpiewy, tradycyjne przedstawienia. Jeżeli chodzi o sprawę kulinarną, to w ogóle nie przykłada się do tego uwagi. Czasem jest tak, że nie zdążymy nic zjeść, gdyż tyle jest pracy w Boże Narodzenie. Trzeba zaczynać posługę kapłańską od rana, żeby zdążyć do stacji bocznych, aby chociaż liturgię ludziom zapewnić – zaznaczył ks. Bogdan Cofalik.

Nie wszyscy mieszkańcy Papui Nowej Gwinei wchodzą w głębię Świąt Bożego Narodzenia. To zależy od wspólnot i miejscowości, ale radość z tego wyjątkowego dnia odczuwa się bardzo mocno w całym państwie.

***

ks. Bogdan Cofalik Papua Nowa Gwinea (1)Ks. Bogdan Cofalik pochodzi z Palowic koło Żor z górniczej rodziny. Był ciężarowcem, zdobył kilka tytułów i wywalczył dobre miejsca w różnych zawodach. Zdecydował się porzucić marzenia o światowych wyczynach na rzecz stanu duchownego i pracy na misjach.

RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl