Dziś zapadnie decyzja czy Mazowsze zapłaci „Janosikowe”
Trwa zebranie zarządu województwa poświęcone sprawie Mazowsza; w południe zostanie ogłoszone postanowienie zarządu.
Według wcześniejszych zapowiedzi marszałka Adama Struzika w budżecie województwa nie ma środków na kolejną ratę „Janosikowego” i brakuje pieniędzy na realizację podstawowych zadań. W odpowiedzi rząd zaproponował Mazowszu pożyczkę. Wrześniowa rata janosikowego – czyli podatku na rzecz biedniejszych samorządów wynosi 55 mln zł., a termin zapłaty mija dziś o północy.
Maciej Wąsik – radny PiS w Warszawie – zwraca uwagę, że doraźna pożyczka nie rozwiąże bardzo trudnej sytuacji Mazowsza.
– Województwo jest w tragicznej sytuacji finansowej, w tym punkcie zgadzam się z panem marszałkiem Struzikiem. Dzieje się tak dlatego, że samorząd wojewódzki w większym stopniu dotyka kryzys gospodarczy i samorząd chociażby gminny m.in. dlatego że głównym z dochodów samorządu województwa jest wpływ z CIT, czyli to jest od zysku firm. Ten podatek jest bardzo wrażliwy na koniunkturę gospodarczą i przy kryzysie spada naprawdę do niskich kwot w odróżnieniu od innych podatków, które są bardzo stabilne. Z tego co wiem, rząd podjął decyzję o tym, aby pożyczyć województwu mazowieckiemu 220 mln złotych, tak żeby województwo nie zbankrutowało, żeby zapłaciło ratę i żeby mogły wykonywać podstawowe funkcję samorządu – podkreślił radny PiS Maciej Wąsik.Na obecną sytuację województwa składa się wiele czynników m.in. niegospodarność władz – dodaje radny PiS-u.
– Tutaj budzi się po raz kolejny pytanie: Jaka część pieniędzy, która zostanie pożyczona pójdzie na operę kameralną, na wystawienie przedstawienia o Annie Grodzkiej? Czy przypadkiem w tym kontekście nie jest wydatek rozrzutny – a oczywiście jest. (…) Myślę , że czas zacząć oszczędności w sejmiku mazowieckim i najlepiej zacząć je od uposażeń zarządu, a później wysokich urzędników. Te wydatki pochłaniają dużą część budżetu województwa – powiedział radny PiS Maciej Wąsik.RIRM