Rolnicy okupują urząd wojewódzki w Białymstoku
Podlascy rolnicy okupują urząd wojewódzki w Białymstoku. Domagają się zmniejszenia populacji dzików oraz rekompensat za szkody wyrządzone przez te zwierzęta w uprawach.
Jak mówi Leszek Januszkiewicz, rolnik z gminy Kuźnica – gospodarze zapewniają, że będą protestowali do skutku.
– Rolnicy ponownie dzisiaj przyjechali o godz. 10.00. Jesteśmy tutaj, bo ciągle totalnie nas ignorują. Ze strony rządu ciągle jesteśmy traktowani jak frajerzy. Żadne obietnice, które zostały nam złożone odnośnie odstrzału dzików nie zostały spełnione. Nic też się nie dzieje odnośnie pomocy, ewentualnie zmian w prawie, w przesuwaniu szkód łowieckich. Ciągle koła łowieckie nasz oszukują – powiedział Leszek Januszkiewicz.Wojewoda podlaski mówi, że od początku wspiera gospodarzy, jednak decyzje muszą zapaść na szczeblu rządowym.
Do piątku rolnicy z Podlasia, którzy ponieśli starty w uprawach prowadzonych na obszarach ochronnych lub objętych ograniczeniami z powodu występowania choroby ASF, mogą ubiegać się o wsparcie w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
RIRM